Mundial pod choinkę? Prawie. Zakulisowa młócka na szczycie
Gdyby zakulisowe gierki FIFA przenieść na boisko, byłyby remisem 4:4, w którym jedna z drużyn przegrywała 0:3 do przerwy, ale zarazem straciła zwycięstwo w ostatniej minucie. W dogrywce jedni i drudzy mieli po zmarnowanej jedenastce, a przed nami decydujące karne. Dzieje się, naprawdę dzieje się, tylko w ostatnich dniach prokurator generalny Szwajcarii oficjalnie wytoczył Blatterowi zarzuty, UEFA przegrała w gabinetowych przepychankach z Oceanią, a mundial w 2022 będziemy oglądać w przerwach między odśnieżaniem a świątecznymi porządkami. […]