Zrobiliśmy to! KTS Weszło rozgromił Kartofliska w swoim debiucie
Mecz spod znaku peta i puszki. Były race, był doping, było czternaście bramek. A my jesteśmy cholernie dumni, że to wszystko udało się spiąć organizacyjnie. I podołać sportowo. A rywali mieliśmy nie z pierwszej łapanki. Naprzeciw stanął naprawdę mocny zespół Kartoflisk, który już z niejednego pieca chleb jadł. Ale daliśmy radę! W sobotę rano w jednym z bałuckich mieszkań zadzwonił budzik. Średniego wzrostu blondyn zerwał się wraz z pierwszym dźwiękiem płynącym z telefonu. […]