“Na każdy turniej jedzie się, by wygrać”. Hurkacz powalczy na Wimbledonie
Rok temu był w półfinale. I gdyby nie to, że to był pojedynczy wyskok w jego wielkoszlemowych występach, można by tylko na podstawie tego wyczynu, uznać, że będzie też faworytem tegorocznego Wimbledonu. A tak – mieliśmy wątpliwości. Wygranym turniejem w Halle przekonał jednak wszystkich, że faktycznie można go umieścić wśród najpoważniejszych kandydatów do triumfu w Londynie. Hubert Hurkacz udowodnił bowiem, że na trawie czuje się znakomicie. Sezon niezły, choć bez szału Forma Huberta Hurkacza w tym roku? […]