Piłkarz to zawód podróżniczy, jeździsz wraz z rodziną. Kiedy klub nie płaci, jest problem
– Przez sześć czy osiem miesięcy dostawałem wypłaty w wysokości 1200 złotych, czyli mniej niż miałem w kontrakcie. A 1000 złotych płaciłem za mieszkanie. Miałem się utrzymać za 200 złotych. Drugi poziom rozgrywkowy, profesjonalny klub. Wraz z rodziną, kiedy żona jeszcze nie pracowała, bo dopiero co przeprowadziła się razem ze mną. 200 złotych… Pojawiała się frustracja, pretensje do działaczy, spotkania z przedstawicielami PZPN-u, które nic nie dawały. Nie było komisji licencyjnej, w której mogliśmy […]