Bydło znów bez opieki – tym razem w Bytomiu, gdzie pobito piłkarzy Ruchu Radzionków
Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że futbol to wulkan emocji i to nie zawsze do końca tych pozytywnych. Lecz o ile na wyzwiska, wulgaryzmy i tak dalej jest jakieś przyzwolenie – bo stadion to nie teatr, a i w tramwaju potrafi lecieć gruby język – o tyle pewnej bariery przekraczać nie wolno. Chodzi tu oczywiście o naparzanie kogoś tylko ze względu na to, że kibicuje lub gra dla „wrogich” barw. Przecież to jest zwykłe zbydlęcenie, inaczej nie da się nazwać ludzi, którzy głupieją […]