Ciągle nie potrafię śmiać się z Klubu Kokosa
Jego nazwisko zna chyba każdy, kto interesuje się polską piłką. Sęk w tym, że tylko nieliczni z boisk. Chcąc nie chcąc swoją sławę zawdzięcza fanaberiom Józefa Wojciechowskiego, który kiedyś na łamach Przeglądu Sportowego wypowiedział słynne słowa: „Jest u nas coś takiego, jak Klub Kokosa. Mamy piłkarza, którego zatrudnił jeszcze Jacek Grembocki. Nazywa się Daniel Kokosiński. Moim zdaniem był to jakiś przekręt, uważam, że ściągnął go do nas, bo miał […]