Mama do snu puszczała mi mecze zamiast bajek
W ostatnich dniach wielu piłkarzy mogło z zazdrością zerknąć w kierunku Jakuba Apolinarskiego. I niekoniecznie mamy tu na myśli tylko rówieśników, czyli chłopaków, którzy na dobrą sprawę dopiero zaczynają ekstraklasową karierę. Powód? Prosty – w okresie, w którym media zalewają informacje o obniżkach pensji, o rozstaniach (tych już potwierdzonych oraz prawdopodobnych), a nawet o potencjalnych upadkach całych klubów, w czasie, którym wszystkim doskwiera niepewność jutra, on dowiedział się, na czym stoi i przedłużył swój kontrakt z Rakowem Częstochowa […]