Zostań legendą. Żużel pod krawatem!
Takie transmisje robię dwa razy w roku. Antena od 20.45. Na miejscu od 13.00. Wtedy właśnie startują próby. Dźwiękowe, obrazkowe, nerwowe. Na scenie jestem w podartych jeansach i rozciągniętym swetrze, ale już w 'galowych’ szpilkach. Nie, nie, to nie moja fanaberia. Drużyna „próbująca” na wozie ustawia przecież kadry, a w przypadku osób o moim wzroście, krasnoludkowym – nie ma co ukrywać – dwudziestocentymetrowy obcas robi różnicę. Tak więc wyglądam trochę jak wariatka, i jak wariatka spaceruję […]