Grosicki znów był świetny, ale na nagrodę MVP bardziej zasłużyli inni
Fakt, że najlepszym obrońcą sezonu nie został ktoś z najlepszej defensywy sezonu, można było jeszcze przemilczeć. I tak wygrałby Bartłomiej Wdowik, który wśród bocznych defensorów wyznaczył zupełnie nowe, nieosiągalne dla innych standardy ofensywne. Prawdopodobnie podpisalibyśmy się w redakcji jak jeden mąż również pod resztą zwycięzców w swoich kategoriach, bo żaden wybór nie był kontrowersyjny. Aż do finału, kiedy z koperty podpisanej „Piłkarz Sezonu” wyczytano nazwisko Kamila Grosickiego. To, że został […]