Jak przeskoczyć strach
Teoretycznie strach pasuje do skoków narciarskich jak Rambo do niedzielnego kina familijnego. Co by nie mówić, trzeba być niezłym śmiałkiem, żeby najpierw zasuwać po rozbiegu z prędkością samochodu w terenie niezabudowany, a potem odbić się na progu nie widząc nawet jeszcze miejsca do lądowania. Ale strach i rozmaite fobie są dobrze znane niektórym zawodnikom i potrafią wgryźć się w głowę bardziej niż nawet najpiękniejsze doznania w trakcie lotu. Jak duże oczy ma strach u skoczków? Zapraszamy […]