Jedno słowo: DUMA!
Co można powiedzieć po takim meczu, jaki dziś przydarzył się Legii Warszawa na Gibraltarze? Ano kilka rzeczy przychodzi nam do głowy, z przeprosinami włącznie, są wręcz na szczycie listy. Tymczasem obserwujemy festiwal, w trakcie którego – wybaczcie, że tak wprost – wyjebało nam żenadometr. Rozpoczął Aleksandar “Europa to nie jest słaby zespół” Vuković i od razu walnął numer jeden wakacyjnych przebojów, ale okazało się, że jego piłkarze to jeszcze lepsi artyści. Nowy hit […]