Nowa miotła nie pozamiatała, ale awans zrobiła
Po meczu z Górnikiem Zabrze i generalnie po niemrawym początku sezonu dało się wyczuć, iż kibice Legii Warszawa obawiają się meczu z kosowską Dritą Gnjilane. Wystarczyło jednak mniej więcej pół godziny tego spotkania, byśmy przekonali się, że równie dobrze można było bać się małej myszy, która błąka się gdzieś po piwnicy. Zasługa nowego szkoleniowca, którym w poniedziałek został Czesław Michniewicz? No, nie przesadzalibyśmy z taką interpretacją. Dritę Legia […]