Douglas ma ból dupy i nie, nie chodzi o pretensje. Po prostu uszkodził tyłek
Chcemy was poinformować, że Douglas, piłkarz Sportingu Gijon, cierpi na przypadłość częstą w Internecie, nieco rzadszą w realnym świecie. Ból dupy. Dosłownie. Gość wracał z drużyną z meczu i… doznał kontuzji pośladka. Źle ułożył się do snu na siedzeniu w autokarze, przez co nadwyrężył mięsień. W rezultacie może nie zagrać w najbliższej kolejce z Barceloną. Klubem, w którym grał był i zdobywał liczne trofea. Pamiętacie go jeszcze? To taki barceloński Sadam Sulley. Nie wiadomo, dlaczego trafił […]