Orły z Nicei latają wysoko
Zachwycając się strzeleckimi rekordami bitymi przez AS Monaco, z rozdziawionymi ustami patrząc na to, co z obrońcami rywali potrafi zrobić atak PSG, łatwo stracić z oczu fakt, że walka o tytuł we Francji to wciąż wyścig trzech koni. A właściwie – dwóch koni i orła z Riwiery, który w ostatnich miesiącach rozpostarł swe skrzydła szeroko jak nigdy wcześniej. *** – Nie przyjechałem tu, by robić rewolucję. Chcę, żeby kibice przychodzili na stadion, by dobrze się bawić i wyjść z uśmiechem na ustach. […]