„Nie przyjadę na trening, nie mam na bilet”, czyli żywot piłkarza bez wypłaty
Bogusław Kaczmarek mówił, że płacono mu w czekach – czekał, czeka i będzie czekać na pieniądze. Grzegorz Szamotulski na propozycję zawieszenia i zamrożenia premii odparł, że w zawiasach to są drzwi, a zamrożony to jest Walt Disney. Polski futbol z wymigiwania się od płacenia piłkarzom mógłby robić habilitacje. Ale jak wygląda życie piłkarza, który pół roku nie widział obiecanych pieniędzy? Makaron z cukrem, bilet na MPK przerastający domowy budżet i kolacje stawiane przez trenera. Zasadniczo szatnia w momentach […]