Szymonie – odnalazłeś się! Damianie – dużo zdrowia!
Jeżeli ktoś uważa, że będąc w przedświątecznej spowiedzi dostał surową pokutę, niech się cieszy, że za karę nie musiał oglądać meczu Termaliki z Cracovią. To była ligowa rzeźnia w najbardziej krwawym wydaniu. Adam Nawałka najwyraźniej lubi ekstremalne doznania, więc nawet pofatygował się do Niecieczy, żeby zobaczyć wszystko na żywo. Niestety, ujrzał kopaninę naszpikowaną kuriozalnymi momentami, a najgorsze, że widział, jak pod koniec pierwszej połowy na noszach boisko opuszcza Damian Dąbrowski. Pomocnik „Pasów” […]