Hurkacz przegrywał z rywalem, a na koniec przegrał z kontuzją
Nie napiszemy, że gdyby nie kontuzja, to Hubert Hurkacz wygrałby ten mecz. Z pewnością jednak właśnie o to walczył w tamtej fazie spotkania, po kiepskich dwóch pierwszych setach. W kluczowym momencie jednak – po części na własne życzenie – przytrafił mu się uraz, po którym wrócił jeszcze na kort, ale tylko na dwa punkty. Więcej nie był w stanie zagrać. I tak Wimbledon dla Polaka skończył się na II rundzie, a zagrożone stają się też być może igrzyska olimpijskie… Arthur Fils? Utalentowany gość, […]