Alarm w Karakorum. Bargiel czeka na wezwanie
Przylot Andrzeja Bargiela z Pakistanu może się opóźnić. Wierchuszka niczym Siara i Wąski wpatruje się w niebo, czy nie pojawi się tam samolot z pierwszym człowiekiem, który zjechał z K2 na nartach. Goździki jednak mogą nieco przywiędnąć, bo znowu w Karakorum dzieje się. Pamiętacie styczeń na Nanga Parbat i cudowne ocalenie Francuzki Elisabeth Revol? Zginął zaś wtedy nieodżałowany Tomasz Mackiewicz. Wczoraj znów zadzwoniono na alarm. Tym razem sygnał SOS […]