Lechia po uporaniu się z ciążącymi ujemnymi punktami, chce na wiosnę spokojnie się utrzymać. Priorytetem klubu jest zatrzymanie liderów zespołu Johna Carvera, w tym przede wszystkim najlepszego strzelca całej Ekstraklasy, Tomasa Bobcka. Gdańsk ma opuścić kilku zawodników zepchniętych ostatnio na dalszy plan. Można spodziewać się też kilku wzmocnień.
Plany transferowe klubu z Trójmiasta przekazała Karolina Jaskulska z Kanału Sportowego. Lechia chce zrobić wszystko, by zatrzymać przynajmniej na następne pół roku Tomasa Bobcka, który wzbudził zainteresowanie w Czechach, Niemczech czy Francji. Słowak już ma na koncie 13 goli w Ekstraklasie i przewodzi w klasyfikacji strzelców całych rozgrywek.
Równie istotnym elementem ofensywy jest Camilo Mena (3 gole i 5 asyst), który również, mimo chętnych, ma pozostać w Gdańsku. Podobnie jak Iwan Żelizko, mający oferty nawet od innych polskich klubów.
Oni odejdą z Lechii: Trzech zawodników z kończącymi się kontraktami i jeden wypożyczony
Niezadowolony ze swojego pobytu w Lechii ma być Elias Olsson. Stoper, któremu zostało ostatnie pół roku kontraktu przegrywa rywalizację o miejsce w podstawowym składzie i chciałby wrócić do Szwecji. Najprawdopodobniej stanie się to już w najbliższym okienku transferowym.
Podobnie wygląda sytuacja Miłosza Kałahura, który regularnie z ławki rezerwowych ogląda występy swojego konkurenta na lewej obronie, Matusa Vojtko. Wychowanek gdańszczan, mimo otrzymania oferty nowego kontraktu, chciałby odejść. Może wydarzyć się to już zimą lub latem, gdy będzie już wolnym agentem.
Wiele wskazuje na to, że z Lechią pożegna się także Bohdan Sarnawski. Ukraiński bramkarz przegrywa rywalizację zarówno z Alexem Paulsenem, jak i Szymonem Weirauchem. Również jego rodak, Anton Carenko ma pożegnać się z zespołem Johna Carvera. 21-latek praktycznie został odsunięty od gry przez angielskiego trenera, przez co Dynamo Kijów chce skrócić wypożyczenie swojego zawodnika.
Lechia chwali nowego bramkarza. „Jeden z najlepszych na świecie”
Z kolei po powrocie z transferu czasowego trenować z drużyną ma Karl Wendt, a decyzja dotycząca jego przyszłości ma zapaść w następnych tygodniach. Na dłużej w Gdańsku powinien zostać Matej Rodin. Stoperowi również wygasa w czerwcu kontrakt, jednak ma zostać wykorzystana zawarta w nim klauzula przedłużenia o kolejny sezon.
Klub, zarządzany przez Paolo Urfera zimą chciałby dokonać kilku transferów. Szukane są wzmocnienia na pozycję skrzydłowego, stopera oraz bocznego obrońcy. Celem jest, by nowi gracze dołączyli do zespołu przed 8 stycznia, czyli dniem wylotu na obóz przygotowawczy.
Czytaj więcej na Weszło:
Fot. Newspix