Wypowiedzi Mohameda Salaha po remisie Liverpoolu w meczu z Leeds United odbiły się bardzo szerokim echem przede wszystkim w brytyjskich mediach. Na temat sytuacji z udziałem Egipcjanina i Arne Slota wypowiedziało się wiele klubowych legend, ze Stevenem Gerrardem i Jamie’em Carragherem na czele. Według najnowszych informacji holenderski szkoleniowiec przywrócił Salaha do kadry meczowej i piłkarz może zagrać w meczu z Brighton.
Salah może grać. Jest pewien przełom w relacji ze Slotem
Liverpool w ostatnich minutach rywalizacji z Leeds United stracił prowadzenie i zremisował 3:3. Był to kolejny z nieudanych występów The Reds w Premier League w ostatnich tygodniach. Fantastyczny początek rozgrywek już dawno poszedł w zapomnienie, a o pięciu wygranych od pierwszej kolejki pamiętają wyłącznie najzagorzalsi z fanów.
To właśnie na Elland Road w strefie wywiadów Egipcjanin „rzucił” prawdziwy granat. Nie chciał już dłużej ukrywać tego, co się w jego opinii dzieje i odpalił przy mikrofonach:
– Miałem dobre relacje z trenerem. Nagle nie mamy żadnych relacji. Nie wiem dlaczego. Wydaje mi się, że ktoś nie chce mnie w klubie – powiedział Salah.
🚨💣 BREAKING! Mo Salah: “I had a good relationship with the manager. All of a sudden we don’t have any relationship”.
“I don’t know why. It seems to me that someone doesn’t want me in the club”. pic.twitter.com/PRvco1UKuN
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 6, 2025
Według najnowszych informacji TalkSPORT Mohamed Salah został przywrócony do składu Liverpoolu. Doniesienia te na swoich social mediach potwierdzali też Fabrizio Romano i James Pearce z The Athletic. Salah będzie obecny w kadrze meczowej na spotkanie z Brighton, które ma być dla niego ostatnim przed wyjazdem na Puchar Narodów Afryki – ten już niedługo rozpocznie się w Maroku.
Slot z szacunkiem. Nic o Salahu bez Salaha
Arne Slot ostatnio zdecydował się pominąć w powołaniach Egipcjanina z uwagi na jego mocne komentarze po remisie 3:3 na Elland Road. Liverpool bez Salaha wygrał w Lidze Mistrzów na Stadio Giuseppe Meazza z Interem 1:0.
W piątek rano przed meczem z Brighton, na konferencji prasowej nie brakowało pytań o Egipcjanina. Czuć było w słowach trenera, że sytuacja wydaje się zmierzać do przełomu. Jeden z dziennikarzy pytał też czy starcie z Brighton to ostatni mecz Salaha w klubie.
🚨 Arne Slot replies on the Mo Salah situation.@BeanymanSports 🎥 pic.twitter.com/SpE2DiKtbj
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 12, 2025
– Będę rozmawiał z Mo. Od tego zależy co stanie się jutro. (…) Kolejny raz, gdy będziemy o nim mówić, muszę być po rozmowie z nim samym. (…) Po Sunderlandzie było mnóstwo dyskusji, a teraz przyszła pora na moją z nim. (…) Nie mam powodów, abym nie chciał jego pozostania, więc myślę, że w pewien sposób odpowiadam na to pytanie – odpowiedział Slot.
Salah rozpoczął trzy ostatnie spotkania w Premier League na ławce, wszystko to po wielu spekulacjach medialnych – choćby Wayne Rooney sugerował, że warto byłoby „posadzić” Egipcjanina. Wcześniej Arne Slot, zdaniem legendy Manchesteru United, dawał zły przykład członkom drużyny, w której tylko jeden piłkarz mógł grać gorzej i ciągle mieć zagwarantowane miejsce w składzie.
Liverpool zajmuje dopiero 10. miejsce w Premier League, ale do lokaty gwarantującej Ligę Mistrzów traci zaledwie trzy oczka. Jego najbliższy rywal – Brighton – jest z kolei dwa miejsca wyżej, ale ma tyle samo punktów na koncie.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Salah nie zagra z Interem
- Steven Gerrard na temat sytuacji z Salahem: „Musi to omówić z trenerem”
- Carragher w ostrych słowach o Salahu
Fot. Newspix