Reklama

Były piłkarz Legii z optymizmem: Papszun będzie potrafił ułożyć zespół

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

21 listopada 2025, 14:22 • 2 min czytania 5 komentarzy

Marek Saganowski skomentował ostatnie doniesienia dotyczące potencjalnego zatrudnienia Marka Papszuna w Legii Warszawa. Zdaniem byłego piłkarza, byłby to dobry ruch ze strony Wojskowych.

Były piłkarz Legii z optymizmem: Papszun będzie potrafił ułożyć zespół

Przede wszystkim cieszy mnie to, że władze Legii patrzą na trenera z Polski, który doskonale zna Ekstraklasę. Jeżeli rozmawia się z jednym z najlepszych trenerów w naszej lidze, to budzi wielki optymizm, bo przy tym składzie, który ma Legia, nic nie jest jeszcze stracone. Taki człowiek może to spokojnie pociągnąć – ocenił Saganowski w rozmowie z Polskim Radiem RDC.

Reklama

Marek Saganowski: Nie ma co porównywać pracy w Legii i w Rakowie

Zdaniem Saganowskiego, praca w Legii byłaby dla Papszuna pewną weryfikacją na rynku trenerskim.

Marek zbudował sobie olbrzymi autorytet w Rakowie Częstochowa. W Legii może mieć na początku taki miesiąc miodowy, ale potem, jak to w Legii – mówi się, że są frakcje, nie zawsze wszyscy idą w tę samą stronę – może być z tym problem. To ciekawa sytuacja, bo będziemy mogli zobaczyć, czy Marek jest tym trenerem, o którym się bardzo dużo mówi i czy sobie poradzi – zauważył były szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec.

Saganowski był piłkarzem Legii w latach 2002-2005 i następnie od 2012 do 2016 roku. Później pracował jako trener młodzieży i asystent trenera w pierwszej drużynie. Zna więc realia funkcjonowania tego klubu.

– Nie ma co porównywać pracy w Legii i w Rakowie. Nikomu nic nie ujmując – Legia to Legia. Sam fakt, że w środku sezonu trener Papszun rozmawia z Legią pokazuje, że to klub, któremu się nie odmawia – stwierdził 47-latek.

Według 35-krotnego reprezentanta Polski, jeśli Papszun zostanie obdarzony w Warszawie zaufaniem, to będzie w stanie poprawić grę zespołu.

Uważam, że jeżeli da mu się pracować, pozwoli robić to samo, co w Rakowie, to na pewno będzie potrafił ułożyć Legię. Trzeba mu dać czas – podkreślił Marek Saganowski.

WIĘCEJ O TRANSFERZE MARKA PAPSZUNA:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama