Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela

21 grudnia 2025, 22:14 • 2 min czytania 2

W spotkaniu 15. kolejki Bundesligi pomiędzy Mainz a Sankt Pauli mogliśmy oglądać aż trzech polskich zawodników. Żaden z nich nie będzie jednak w pełni usatysfakcjonowany, bo mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama

Rywalizacja z pewnością była bacznie obserwowana przez sztaby Jana Urbana i Jerzego Brzęczka. W barwach Mainz ponownie wystąpił Kacper Potulski, natomiast w ekipie Sankt Pauli zagrali Adam Dźwigała oraz Arkadiusz Pyrka.

Bez rozstrzygnięcia w polskim meczu. Potulski rośnie w siłę w Mainz

Najwięcej uwagi przyciągał występ 18-letniego Potulskiego, który coraz mocniej umacnia swoją pozycję w pierwszym składzie Mainz. W ostatnich czterech ligowych kolejkach trzykrotnie wychodził od pierwszej minuty i za każdym razem rozgrywał pełne 90 minut.

Reklama

Ciekawą statystykę dotyczącą młodego obrońcy przedstawił Jacek Kulig. Potulski w swoich trzech meczach Bundesligi wygrał 11 z 15 pojedynków w powietrzu. Kulig podkreślił, że Polak imponuje siłą, pewnością w grze głową oraz dojrzałym ustawianiem się na boisku, określając go jako jednego z najbardziej obiecujących nastoletnich stoperów w Europie.

Dźwigała zanotował dziewiąty występ w sezonie, z czego szósty w wyjściowej jedenastce. Pyrka, który za kadencji Urbana zadebiutował już w seniorskiej reprezentacji, ma na koncie dwanaście meczów w bieżących rozgrywkach.

Niepokojąco wygląda jednak sytuacja obu drużyn w tabeli. Mainz zamyka stawkę z dorobkiem ośmiu punktów po piętnastu kolejkach, natomiast Sankt Pauli plasuje się na szesnastym miejscu, mając na koncie dwanaście punktów.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

2 komentarze

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Niemcy

Niemcy

Polak trafił w drugim meczu z rzędu. Jego zespół się odrodził

redakcja
2
Polak trafił w drugim meczu z rzędu. Jego zespół się odrodził
Reklama
Reklama