Brakowało baby z brodą
Co to był za dzień w Lidze Mistrzów, to my nawet nie komentujemy. W sumie obiecujący był już początek, jeśli dzień zaczyna się od remisu Barcelony na Camp Nou ze Slavią Praga, to znaczy, że mamy do czynienia z czymś absolutnie unikalnym. Ale potem było tylko lepiej. Inter trwoniący dwubramkowe prowadzenie w Dortmundzie, Napoli gubiące się z Salzburgiem i tak zwany gwóźdź programu – 4:4 na Stamford Bridge w meczu, który był piłkarskim odpowiednikiem twórczości Witkacego. Nie chcieliśmy zaczynać od wulgaryzmu, […]
redakcja
• 3 min czytania
0