Pankov pomówiony? Legia wyjaśnia ochroniarza z Alkmaar
Ochroniarz, którego rzekomo (!) miał pobić Radovan Pankov, zeznał, że wrócił z meczu AZ – Legia z obrażeniami jak po wojnie w Wietnamie. Uraz łokcia. Poważne problemy z głową. Orteza na szyi. To wszystko miała spowodować agresywna bestia z Warszawy. Na drodze prawnej potwierdziły się tylko problemy z głową „poszkodowanego” (ale nie wywołane przez piłkarza, a nabyte w inny sposób). Ochroniarz miał bowiem halucynacje. Albo bezczelnie kitował. Sporo u nas ostatnio o Legii (transfer Slisza komentujemy […]
Jakub Białek
• 6 min czytania
19