Pozytywy? Gorzej być już chyba nie może
Na przestrzeni kilku ostatnich lat Wisła Kraków często zestawiana była ze wszelkimi synonimami kryzysu. Zaczynało się niewinnie, bo początkowo za takowy przyjmowano brak mistrzostwa na Reymonta. Potem było jeszcze jednak parę mniejszych lub większych wpadek – nieobecność na podium, pozycja w drugiej połowie tabeli, sporadycznie przegrywane derby. Teraz wydaje się, że przez te wszystkie lata skutecznie wystrzelano się ze wszystkich odmian marazmu. No bo jak w takim razie zdefiniować realia […]
Piotr Tomasik
• 3 min czytania
0