Liverpool wreszcie wygrywa w lidze, Tottenham nie miał dziś pomysłu
Czwartek, godzina 21, mecz Tottenhamu z Liverpoolem. Nie wiemy, jaką ruderę musiałaby ratować Magda Gessler, czy co tam leci o tej porze w telewizji, byśmy zmienili kanał. To spotkanie po prostu trzeba było obejrzeć, bo szanse, że będzie się działo, były cholernie duże. Liverpool podrażniony ostatnimi porażkami, czy to z Burnley, czy Manchesterem United, goniący czołówkę Tottenham. Obiecywaliśmy sobie sporo. I sporo dostaliśmy. Są mecze na które można się „spóźnić” i 90 minut, nie tracąc […]
Paweł Paczul
• 3 min czytania
4