Po ponad dwóch dekadach spędzonych w Bayernie Monachium Thomas Müller tego lata pożegnał się z klubem i przeniósł do Vancouver Whitecaps w amerykańskiej MLS. Choć jego piłkarska przygoda trwa za oceanem, w Monachium już teraz mówi się o jego potencjalnym powrocie – tym razem w roli działacza.
Prezydent Bayernu, Herbert Hainer, w rozmowie z „Abendzeitung” przyznał, że widzi w Müllerze idealnego kandydata na przyszłego lidera klubu.
Prezydent Bayernu widzi go we władzach. Nowa rola dla Thomasa Müllera?
– Thomas mógłby pracować w naszej organizacji, być ambasadorem, a może nawet kiedyś zostać moim następcą na stanowisku prezydenta – stwierdził Hainer.
Dla 36-letniego Müllera byłby to naturalny krok. Od najmłodszych lat związany z Bayernem, przez 25 lat był symbolem lojalności, profesjonalizmu i zaangażowania. Ma ogromne doświadczenie, świetnie zna klub od kuchni i cieszy się niepodważalnym autorytetem zarówno wśród kibiców, jak i kolegów z drużyny.
Po zakończeniu współpracy z Bayernem Niemiec wybrał nowe wyzwanie w MLS, gdzie błyskawicznie stał się gwiazdą Vancouver Whitecaps. W dziesięciu meczach zdobył dziewięć bramek i zanotował cztery asysty, a jego drużyna walczy obecnie o mistrzostwo ligi, awansując do ćwierćfinału play-offów z Los Angeles. Jego kontrakt obowiązuje do końca roku, z możliwością przedłużenia o kolejny sezon.
Także Lothar Matthäus, legenda Bayernu i reprezentacji Niemiec, uważa, że Müller wcześniej czy później wróci do Monachium – ale już w nowej roli.
– W jakiej dokładnie? To zależy od niego. Wyobrażam sobie jednak, że pewnego dnia zostanie prezydentem. Trudno znaleźć kogoś, kto lepiej uosabia Bayern niż Thomas Müller – powiedział Matthäus.
Thomas Müller to jedna z największych ikon w historii klubu – rozegrał 756 meczów, zdobył 250 bramek i zanotował 276 asyst. W barwach Bayernu sięgnął po 13 tytułów mistrza Niemiec oraz dwa triumfy w Lidze Mistrzów.
Wszystko wskazuje więc na to, że choć dziś błyszczy w MLS, jego serce – i być może przyszłość – wciąż należą do Bayernu Monachium.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Grabara bez trenera! To się musiało tak skończyć
- Wyjście z dołka. Polski trener dzielnie walczy w Bundeslidze
- Bayern nie wygrał meczu ligowego. Niespodzianka w Berlinie
fot. Newspix
