Reklama

Najnowsze

Weszło

Trałkowanie, maratończyk Grzelak… Co pisaliśmy w 2010 roku?

Trałkowanie. Maratończyk Grzelak. Iwański ważący piłki po treningu. Jankowski odkryciem roku. Klub Kokosa. Hernani i Arboleda wpychani do kadry, kompromitujący się co i rusz Smuda. Mieliśmy o czym pisać w 2010, oj mieliśmy. *** EKSTREMALNY TRENING GRZELAKA Niezapomniany wywiad z Bartłomiejem Grzelakiem. Dziś piłkarze – no, może poza innym Bartłomiejem – takich bzdur już nie plotą, chyba nauczyliśmy ich, że można za to oberwać na Weszło. legia.com: Podczas porannych […]
redakcja
11 min czytania
14
Trałkowanie, maratończyk Grzelak… Co pisaliśmy w 2010 roku?
Reklama
Weszło

Co pisaliśmy w 2009 roku?

Rok 2009 był momentem naszego dynamicznego rozkwitu. Polacy przegrywali eliminacje do mundialu w RPA, śmialiśmy się też jak zwykle z ligowców oraz dziwacznych plotek transferowych typu „Przyrowski w Tottenhamie”. Przejdźcie się z nami aleją wspominek. *** Lista noworocznych postanowień Mirosław Trzeciak: Przestanę ściągać przypadkowych ludzi z Hiszpanii – sprzedawców lodów, mleczarzy, przedstawicieli handlowych i wmawiać kibicom Legii, że są piłkarzami. Wyrzucę sprzedawczyka Descargę, wsiądę w samochód, […]
redakcja
8 min czytania
16
Co pisaliśmy w 2009 roku?
Weszło

Uwaga, chwalą nas! Ludzie polskiej piłki o Weszło

Skoro wystrzelaliśmy się już z felietonów, w których dość zgodnie ustaliliśmy, że jesteśmy zajebiści, pora oddać głos innym. Wykręciliśmy kilka numerów i poprosiliśmy ludzi polskiej piłki o laurki. Na naszą prośbę nie przystali, ale zgodzili się powiedzieć kilka słów od serca. Zapraszamy!  MACIEJ BARTOSZEK Po pierwszym sezonie, w którym byłem najmłodszym trenerem w lidze, wystawiliście mi taką laurkę, że najchętniej… Gdybym tylko miał wtedy Weszło pod ręką, to bym was wszystkich udusił. Z perspektywy czasu zacząłem się […]
redakcja
23 min czytania
116
Uwaga, chwalą nas! Ludzie polskiej piłki o Weszło
Weszło

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Najbardziej lubię pracować w pozycji leżącej, a dziennikarstwo to jeden z niewielu zawodów, który to umożliwia. Jeszcze chyba tylko w prostytucji jest to możliwe. Nie umiem pisać przy biurku. To znaczy umiem, ale męczę się dużo bardziej i wychodzą mi znacznie gorsze teksty. No więc wtedy leżałem. Leżałem i stwierdziłem, że założę portal. Z nudów. Miałem świetną pracę, polegającą głównie na oczekiwaniu na bardzo wysoką pensję i ewentualnie odpisaniu na jednego maila dziennie. Ile czasu można się nudzić? […]
Krzysztof Stanowski
5 min czytania
218
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Reklama
Felietony i blogi

Jak co środę (we wtorek)… JAKUB OLKIEWICZ

– Nie wydaje mi się, żebym pasował do jakiejkolwiek innej redakcji sportowej – napisałem kiedyś w przypływie szczerości do Stana. – Też mi się nie wydaje, żebyś pasował do jakiejkolwiek innej redakcji sportowej – odpisał, dość celnie określając moje miejsce w dziennikarstwie.  Nie mam większych wątpliwości, że gdyby nie Weszło, prawdopodobnie uczyłbym WF-u, tak jak przez te kilka miesięcy, gdy wyrabiałem praktyki studenckie. Albo pracował u taty na poczcie, tak jak na studiach, gdy napieprzałem stemplem w kolejne listy, pogrywając między […]
redakcja
5 min czytania
103
Jak co środę (we wtorek)… JAKUB OLKIEWICZ
Weszło

[Przegląd prasy] Glik poważnie kontuzjowany. Houston, mamy problem!

To będzie najsłynniejsza przewrotka w polskim futbolu. I najbardziej pechowa. Kamil Glik na ostatnim treningu przed ogłoszeniem powołań na mistrzostwa świata uszkodził bark, wykonując przewrotkę podczas siatkonogi. Nie wiadomo, czy pojedzie na mundial – czytamy w Przeglądzie Sportowym. Temat przewodni może być tylko jeden… Pierwsze rokowania mówiły o miesiącu przerwy. Glik pojechał na badania do Przemyśla w towarzystwie lekarza kadry Jacka Jaroszewskiego. Teraz pomocy będzie szukał w Nicei u profesora Pascala Boileau. […]
redakcja
7 min czytania
57
[Przegląd prasy] Glik poważnie kontuzjowany. Houston, mamy problem!
Weszło

Nowy-stary Urugwaj

Pozmieniało się ostatnio w reprezentacji Urugwaju. Może nie była to rewolucja i obrót sytuacji o 180 stopni, ale jak na Oscara Tabareza i tak mieliśmy do czynienia ze sporymi przetasowaniami. Selekcjoner cierpi na chorobę Guillaina-Barrego, osłabiającą mięśnie, dlatego porusza się na wózku inwalidzkim. Wciąż jednak ma dobry wzrok, więc musiał dostrzec, iż jego drużynie potrzebny jest dopływ świeżej krwi. Dawni weterani nie mieli już ani siły na boiskową harówkę, ani parcia na sukcesy, czego nie można […]
redakcja
7 min czytania
25
Nowy-stary Urugwaj
Reklama
Weszło

I cały misterny plan… Glik najpewniej nie zagra na mundialu

To jeden z najwierniejszych żołnierzy Nawałki, ale dzisiaj dowódca polskiej kadry postanowił swojego człowieka przesunąć z pierwszej linii frontu do rezerwy. Brak Krzysztofa Mączyńskiego – mimo wszystko – szokuje. Ale to i tak pryszcz, biorąc pod uwagę doniesienia na temat stanu zdrowia Kamila Glika. Filar polskiej kadry nabawił się groźnej kontuzji barku podczas gierki w siatkonogę. Prawdopodobnie mundial przejdzie obrońcy Monaco koło nosa. Zacznijmy od Glika, bo uraz obrońcy […]
redakcja
2 min czytania
326
I cały misterny plan… Glik najpewniej nie zagra na mundialu
Weszło

Co pisaliśmy w 2008 roku?

Stuknęło nam właśnie dziesięć lat i z tej okazji sięgniemy do korzeni. A konkretnie przyjrzymy się jak wyglądały. W 2008 mieliśmy do rozwałkowania między innymi klęskę Euro 2008, zdezorganizowany PZPN i złotoustego Leo. Zapraszamy! *** WESZŁO – PO CO POWSTAŁ TEN PORTAL Nie był to pierwszy tekst, jaki opublikowaliśmy, ale z garści pierwszych jest najistotniejszy. To swoisty wstępniak do całej działalności Weszło. Sami oceńcie w jak dużej mierze wypełniliśmy go przez te lata. „Cel tej strony […]
redakcja
18 min czytania
18
Co pisaliśmy w 2008 roku?
Felietony i blogi

La Bombonera, czyli prawdziwe serce Weszło

Dzisiejsze Weszło to kawał redakcji na terenie warszawskiego Mordoru. To wielki openspace, gromada redaktorów, telewizory, kanapy, studio radiowe, studio telewizyjne, a nawet szczelnie wygłuszone salki służące do orania pracowników na spotkaniach dyscyplinarnych. Do dziś jednak sercem portalu pozostaje facebookowa grupa La Bombonera. Ogniwo łączące warszawską część Weszło z regionami. Grupa nazwana na cześć wielotysięcznego stadionu Boca Juniors, przez którą przez lata przewinął się wielotysięczny tłum redaktorów. Czasem […]
redakcja
4 min czytania
34
La Bombonera, czyli prawdziwe serce Weszło
Reklama
Reklama