Piłkarskie (i nie tylko) fajerwerki w Gliwicach. Świetny mecz i pościg Górali!
Trzecia minuta doliczonego czasu gry. Bartosz Szeliga, wprowadzony za żegnającego się z gliwicką publicznością Mateusza Matrasa, bezsensownie sprokurował rzut karny. Zmusił wręcz posłasędziego Tomasza Garbowskiego, by ten w ostatniej akcji swojego ostatniego meczu w karierze, musiał sięgnąć po gwizdek i wskazać na wapno. I co dalej? Dariusz Trela, on – tak się składa – też odchodzi, instynktownie obronił uderzenie Marka Sokołowskiego. Zrobiło się naprawdę sentymentalnie. A wcześniej oglądaliśmy […]
redakcja
• 2 min czytania
5