Korona chce wzmocnić ofensywę. Na celowniku Wenezuelczyk

Maciej Piętak

Opracowanie:Maciej Piętak

12 grudnia 2025, 12:52 • 3 min czytania 5

To może być jeden z ciekawszych ruchów zimowego okienka w Ekstraklasie. Korona Kielce, która chce wzmocnić atak, zainteresowała się czterokrotnym reprezentantem Wenezueli. Na celowniku klubu znalazł się Alejandro Marques – napastnik, na którego latem chrapkę miały inne polskie ekipy.

Korona chce wzmocnić ofensywę. Na celowniku Wenezuelczyk
Reklama

Korona sięga po byłego napastnika… Juventusu i Barcelony

Według informacji portugalskiego Recordu, 25-letni napastnik dostał zielone światło na odejście z Estoril Praia. Najbardziej zdeterminowana do pozyskania Marquesa wydaje się obecnie Korona Kielce. Byłby to ruch wpisujący się w zapowiedzi trenera Jacka Zielińskiego, który na konferencji prasowej zadeklarował chęć sprowadzenia nowych piłkarzy.

– Chcemy ściągnąć dwóch konkretnych, klasowych zawodników do obecnego składu. Jesteśmy już po rozmowach z nimi – zdradził szkoleniowiec kielczan.

Reklama

Nazwisko Marquesa nie jest obce fanom Ekstraklasy. Jeszcze w sierpniu piłkarzem interesowały się Lech Poznań i Pogoń Szczecin. Portowcy, szukając następcy dla Koulourisa, byli rzekomo gotowi wyłożyć za niego nawet 2 miliony euro. Do transferu jednak nie doszło, a Wenezuelczyk został w Estoril. Wiąże go z klubem umowa obowiązująca do końca bieżącego sezonu.

Patrząc na CV zawodnika, zainteresowanie ze strony polskich ekip nie dziwi. Marques w przeszłości występował w młodzieżowych drużynach Barcelony, a w 2020 roku Juventus zapłacił za niego 8 milionów euro. Nie przebił się jednak do seniorskiego zespołu. Od ponad trzech lat jest zawodnikiem Estoril – ostatni sezon był bardzo udany w jego wykonaniu, bo strzelił aż 11 goli.

Słabsza forma

Rok wcześniej zdobył dziewięć bramek, więc latem nie dziwił fakt, że zgłaszały się po niego czołowe polskie kluby. Dlaczego więc taki piłkarz jest łączony obecnie z Koroną? Odpowiedź tkwi w jego aktualnej formie. Obecna runda to dla Marquesa pasmo rozczarowań – dziewięć spotkań w lidze, 233 minuty i zero bramek. Jedynego gola strzelił w Pucharze Portugalii – w przegranym meczu czwartej rundy z Famalicao.

Po 18 spotkaniach Korona Kielce zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. Kielczanie zdobyli jednak zaledwie 21 bramek, co jest czwartym najgorszym wynikiem w lidze po Legii, Piaście i Arce. Ponadto na 10 ostatnich starć wygrali ledwie dwa – z czego jedno w Pucharze Polski ze Zniczem Pruszków. Nie dziwi zatem chęć pozyskania czterokrotnego reprezentanta Wenezueli, tylko pytanie, czy jeśli Marques trafi do Korony, zdoła wrócić do dobrej dyspozycji.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Liczy, pisze i komentuje - nie zawsze w tej kolejności. Studiuje matematykę, a wcześniej przewinął się przez redakcje 90minut, FutbolNews oraz Żyjemy Futbolem. Prywatnie kibic Wisły Kraków oraz Chelsea. Ma beznadziejny gust muzyczny, jeszcze gorsze poczucie humoru, ale tyle dobrego, że czasem napisze jakiś niezły tekst

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Maszyna Unaia Emery’ego się nie zatrzymuje. Historyczna seria!

Maciej Piętak
0
Maszyna Unaia Emery’ego się nie zatrzymuje. Historyczna seria!
Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama