Jan Bednarek i Jakub Kiwior od kilku tygodni występują razem w centrum defensywy FC Porto, co w naturalny sposób nasunęło pytania o możliwość przeniesienia tego duetu do reprezentacji Polski. Jan Urban, selekcjoner kadry, jasno jednak dał do zrozumienia, że nie ma takich planów.

Od dłuższego czasu kwestia środka obrony była jednym z największych wyzwań dla kolejnych trenerów biało-czerwonych. Dlatego sytuacja, w której dwóch reprezentantów regularnie gra razem w silnym europejskim klubie, wydaje się wręcz idealna z punktu widzenia drużyny narodowej.
Urban rozwiewa wątpliwości. Bednarek i Kiwior nie stworzą duetu stoperów w kadrze
Podczas konferencji prasowej przed spotkaniem z Nową Zelandią Urban został zapytany, czy planuje wystawić duet Bednarek–Kiwior w czwartek. Odpowiedź selekcjonera była krótka i stanowcza.
– Nie zamierzamy tego robić – uciął spekulacje Urban.
Szkoleniowiec zdradził jednak, że możemy spodziewać się pewnych zmian personalnych, ale nie zamierza modyfikować samego ustawienia drużyny. Reprezentacja najprawdopodobniej znów zagra z trójką środkowych obrońców – tak jak miało to miejsce w spotkaniach z Holandią i Finlandią.
Niewykluczone, że Bednarek i Kiwior pojawią się na boisku tylko na krótko, albo w ogóle. Obaj zakończyli ostatni mecz ligowy w barwach FC Porto dopiero późno w nocy z niedzieli na poniedziałek, co może wpłynąć na decyzje kadry dotyczące ich udziału w czwartkowym spotkaniu. Ich zespół zremisował 0:0 z Benficą.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Kacper Urbański w kadrze U-21. Brzęczek: „Chcemy mu pomóc”
- Piotr Zieliński na ławce w Interze. Jan Urban: „Na pewno sobie poradzi”
- Rozbiły rywalki aż 9:0! Efektowny triumf Polek U-17
- Tomasz Kędziora o braku powołań: „Było to dla mnie przykre”
- Jan Urban zapowiada zmianę. Będzie nowy bramkarz na Nową Zelandię
fot. Newspix