Reklama

Bednarek i Kiwior duetem stoperów w kadrze? Urban rozwiewa wątpliwości

Wojciech Piela

08 października 2025, 19:44 • 2 min czytania 4 komentarze

Jan Bednarek i Jakub Kiwior od kilku tygodni występują razem w centrum defensywy FC Porto, co w naturalny sposób nasunęło pytania o możliwość przeniesienia tego duetu do reprezentacji Polski. Jan Urban, selekcjoner kadry, jasno jednak dał do zrozumienia, że nie ma takich planów.

Bednarek i Kiwior duetem stoperów w kadrze? Urban rozwiewa wątpliwości

Od dłuższego czasu kwestia środka obrony była jednym z największych wyzwań dla kolejnych trenerów biało-czerwonych. Dlatego sytuacja, w której dwóch reprezentantów regularnie gra razem w silnym europejskim klubie, wydaje się wręcz idealna z punktu widzenia drużyny narodowej.

Reklama

Urban rozwiewa wątpliwości. Bednarek i Kiwior nie stworzą duetu stoperów w kadrze

Podczas konferencji prasowej przed spotkaniem z Nową Zelandią Urban został zapytany, czy planuje wystawić duet Bednarek–Kiwior w czwartek. Odpowiedź selekcjonera była krótka i stanowcza.

– Nie zamierzamy tego robić – uciął spekulacje Urban.

Szkoleniowiec zdradził jednak, że możemy spodziewać się pewnych zmian personalnych, ale nie zamierza modyfikować samego ustawienia drużyny. Reprezentacja najprawdopodobniej znów zagra z trójką środkowych obrońców – tak jak miało to miejsce w spotkaniach z Holandią i Finlandią.

Niewykluczone, że Bednarek i Kiwior pojawią się na boisku tylko na krótko, albo w ogóle. Obaj zakończyli ostatni mecz ligowy w barwach FC Porto dopiero późno w nocy z niedzieli na poniedziałek, co może wpłynąć na decyzje kadry dotyczące ich udziału w czwartkowym spotkaniu. Ich zespół zremisował 0:0 z Benficą.

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

fot. Newspix

4 komentarze

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama