W czwartek o godz. 21.00 Raków Częstochowa zagra w Sosnowcu kolejny mecz w Lidze Konferencji. Rywalem będzie Zrinjski Mostar z Bośni. Marek Papszun zdradził na konferencji prasowej, że Raków będzie musiał sobie w tym spotkaniu radzić bez swojej gwiazdy, która w ostatnim czasie ma sporo problemów ze zdrowiem.

Ivi Lopez, bo o nim mowa, to w ostatnich latach kluczowa postać drużyny z Częstochowy. W sezonie 2021/22 potrafił zdobyć nawet 20 bramek w lidze. Ale obecne rozgrywki są dla niego dużo gorsze. Bilans Lopeza to 13 spotkań, trzy bramki i jedna asysta. 31-letni Hiszpan ominął początek sezonu z powodu kłopotów z kolanem, a teraz z uwagi na uraz pleców też ominął ostatnie mecze: ze Śląskiem Wrocław w STS Pucharze Polski oraz przeciwko GKS-owi Katowice w lidze.
Ivi Lopez nie zagra w Lidze Konferencji. Wszystko przez problem z plecami
– Nie ma z nami Iviego Lopeza. Nie przyjechał do Sosnowca i na pewno jutro nie wystąpi. Ten jego uraz pleców się jeszcze niestety utrzymuje – tłumaczył na konferencji prasowej Papszun.
Zespół z Częstochowy w tym roku kalendarzowym rozegra jeszcze trzy mecze. Po meczu ze Zrinjskim czeka go domowe spotkanie ligowe z Zagłębiem Lubin (w niedzielę), a 18 grudnia w Lidze Konferencji zmierzy się na wyjeździe z Omonią Nikozja.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Papszun: Mogliśmy nie dać mediom pożywki
- Dwa odejścia z Legii. „Po co im zawodowcy?”
- Kibice Legii: „Nie dla prezesa-nieudacznika”