Reklama

Igor Jovićević – czy trener z Ligi Mistrzów uczyni Widzew wielkim?

Wojciech Piela

15 października 2025, 22:07 • 4 min czytania 25 komentarzy

Za dwa dni Widzew Łódź rozegra mecz ligowy z Radomiakiem, a dziś wieczorem jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość o nowym szkoleniowcu. Patryka Czubaka zastąpił Igor Jovićević. Jego CV robi wrażenie, w końcu przed chwilą zdobywał mistrzostwo Bułgarii z Łudogorcem Razgrad, wcześniej prowadził Szachtara Donieck w Lidze Mistrzów. Być może dzięki niemu uda się powstrzymać chaos, który od początku sezonu panuje przy alei Piłsudskiego. 

Igor Jovićević – czy trener z Ligi Mistrzów uczyni Widzew wielkim?

Zeljko Sopic, Patryk Czubak i teraz Igor Jovićević. Lista trenerów Widzewa robi się niemal tak długa jak liczba zwycięstw w tym sezonie Ekstraklasy. Zapewne nie tak rozwój swojego wielkiego projektu wyobrażał sobie właściciel klubu Robert Dobrzycki. Przyjście Igora Jovićevicia może okazać się niezłym ruchem, natomiast na ten moment naturalnie budzi bardzo dużo wątpliwości.

Reklama

5 rzeczy, które musisz wiedzieć o nowym trenerze Widzewa Łódź [CZYTAJ WIĘCEJ]

Igor Jovićevic nowym szkoleniowcem Widzewa. Karuzela trenerska w Łodzi kręci się w najlepsze

Równo 50 dni i 6 ligowych spotkań. Średnia? Punkt zdobyty na mecz. Tak w kilku liczbach można podsumować drugą przygodę Patryka Czubaka z pierwszą drużyną Widzewa. Zespół pod jego wodzą nie poprawił zbytnio swojej pozycji w tabeli, a porażki z Górnikiem czy Rakowem w lidze na pewno były trudne do zaakceptowania. Wydawało się jednak, że po awansie w Pucharze Polski w starciu przeciwko Bruk-Betowi Termalice, a potem zwycięstwie nad tym zespołem już w ekstraklasowej rywalizacji, notowania 32-letniego szkoleniowca poszły w górę.

— Planów zwolnienia trenera nie mamy na dzień dzisiejszy. Aczkolwiek nasz dział sportowy pracuje, analizuje to, co wydarzyło się do tej pory. To, jak ten zespół ma wyglądać. Mam nadzieję, że bardzo doświadczony dział sportowy wspólnie z trenerem opracuje jakiś system i będziemy cały czas poprawiać drużynę — zadeklarował Robert Dobrzycki w programie CANAL+ „Ekstraklasa po godzinach”.

Tydzień temu Widzew poprawił jeszcze efektownym zwycięstwem 6:3 w sparingu z rewelacją I ligi – Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Bardzo doświadczony dział sportowy wzmocniony niedawno Piotrem Burlikowskim, Dariuszem Adamczukiem i Sławomirem Rafałowiczem doszedł jednak do wniosku, że zmiana jest konieczna. Dwa dni przed meczem z Radomiakiem i końcem przerwy reprezentacyjnej. Nie brzmi to, delikatnie mówiąc, jak optymalizowanie szans na pokonanie najbliższego rywala.

Za nami dopiero 11 ligowych kolejek, a Widzewa poprowadzi już trzeci trener. Znowu, jak przy Sopiciu, obrano kierunek chorwacki – z tym, że w tym przypadku mówimy jednak o znacznie bardziej renomowanej opcji. Jovićević daje nadzieję, że łodzianie przestaną się ścigać, czy zatrudnią w tym sezonie więcej trenerów czy postawią między słupkami bramkarzy…

Igor Jovićević i Szachtar Donieck. Trener może lubi skrzydłowych?

Polscy kibice mogą choćby pamiętać nowego szkoleniowca Widzewa z czasów gry Szachtara Donieck w Lidze Mistrzów na stadionie Legii przy Łazienkowskiej. To wtedy rozbłysła gwiazda Mychajło Mudryka sprzedanego później do Chelsea za 88,5 miliona funtów.

Zachowując wszelkie proporcje, to przecież dziś w Widzewie też jest w kadrze taki jeden dynamiczny skrzydłowy, u którego na początku sezonu widzimy jednak więcej frustracji niż dobrych zagrań. Aby Mariusz Fornalczyk stał się drugim Mudrykiem to droga daleka, lecz z pewnością praca nad rozkwitem potencjału byłego gracza Korony będzie jednym z głównych zadań nowego szkoleniowca.

Szachtar potrafił za kadencji Chorwata pokonać na wyjeździe Lipsk 4:1 czy zremisować w Warszawie z Realem Madryt 1:1. Sięgnął ponadto po mistrzostwo Ukrainy. Jovićević przejmował ekipę latem 2022 roku w trakcie wojennej zawieruchy i po tym, jak zespół opuściło mnóstwo ważnych zawodników. Potrafił jednak wskrzesić drużynę.

Po okresie w Szachtarze, Chorwat pracował rok w saudyjskim Al-Raed, a potem przejął Łudogorec Razgrad z Jakubem Piotrowskim w składzie. Panowie razem walczyli choćby w Lidze Europy i remisowali z Lazio czy Olympique Lyon. Do takich europejskich wieczorów z pewnością ucieka marzeniami Robert Dobrzycki i każdy kibic Widzewa, lecz na razie chodzi przede wszystkim o opanowanie atmosfery tymczasowości.

Widzew, czyli zapanować nad tym zamieszaniem

Przed chwilą głównym problemem klubu było przecież greckie wesele wiceprezesa klubu Macieja Szymańskiego, na które prywatny samolot po trenera Czubaka wysyłał właściciel klubu. Dzisiaj już ani szkoleniowca, ani działacza w klubie nie ma, natomiast jest 11. miejsce w tabeli i strata do czołówki.

Sprzymierzeńcem nowego trenera może być terminarz, gdyż do końca roku jedynym pucharowiczem, z jakim zmierzy się Widzew będzie również niebędąca zbyt odporna na wahania formy Legia Warszawa. Aby ją pokonać, na pewno przyda się poprawa dyspozycji najdroższego letniego nabytku. Andi Zeqiri kosztował bowiem aż 2 miliony euro, a do tej pory ani razu nie potrafił trafić do siatki rywali, przydałoby się go zaktywizować, prawda?

Igor Jovićević na pewno nie przychodzi na gotowe, natomiast wyniki musi dowieźć od razu. Kto wie, jak duża okaże się tym razem cierpliwość działaczy. – Na ten moment Klub nie planuje dalszych zmian w sztabie – czytamy w oficjalnym komunikacie Widzewa. Na pewno Chorwat życzyłby sobie, aby sformułowanie „na ten moment” nie okazało się nazbyt prorocze.

CZYTAJ WIĘCEJ O WIDZEWIE ŁÓDŹ NA WESZŁO:

fot. Newspix

25 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama