Reklama

Kiedyś powołał go Jerzy Brzęczek, teraz idzie do Stali Mielec

Przemysław Michalak

15 października 2025, 13:55 • 1 min czytania 4 komentarze

Hubert Matynia wraca na wyższy szczebel. Po 29-letniego zawodnika sięgnęła Stal Mielec, dokonując już drugiego październikowego transferu.

Kiedyś powołał go Jerzy Brzęczek, teraz idzie do Stali Mielec

Matynia znany jest przede wszystkim z występów dla Pogoni Szczecin (127 meczów, 2 gole, 7 asyst), ale nigdy nie wyrósł ponad poziom ligowej szarzyzny. Mimo to w pewnym momencie na zgrupowanie reprezentacji Polski powołał go Jerzy Brzęczek. Do debiutu jednak nie poszło.

Reklama

Hubert Matynia piłkarzem Stali Mielec. Zaskakujący ruch

W sezonie 2022/23 Matynia grał jeszcze w Ekstraklasie dla Miedzi Legnica. Ostatnio bez większego powodzenia występował w I lidze dla Zagłębia Sosnowiec i w II lidze dla Olimpii Elbląg, w której wiosną był kapitanem. Od lipca pozostawał bez klubu.

W Stali piłkarz ten będzie mógł obstawić kilka pozycji: stopera, lewego obrońcy lub lewego wahadłowego.

Stal Mielec po dwunastu kolejkach I ligi ma na koncie 11 punktów i znajduje się w strefie spadkowej. Niedawno zwolniony został trener Ivan Djurdjević, którego zastąpił Ireneusz Mamrot. W debiucie przegrał u siebie 1:2 z Chrobrym Głogów.

Fot. Newspix

4 komentarze

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama