Oficjalnie: Arka Gdynia wzmocniła atak. Dobrze znana postać

Przemysław Michalak

18 grudnia 2025, 19:44 • 2 min czytania 2

Zgodnie z medialnymi zapowiedziami Vladislavs Gutkovskis zasilił szeregi Arki Gdynia. To pierwszy zimowy nabytek klubu z Trójmiasta.

Oficjalnie: Arka Gdynia wzmocniła atak. Dobrze znana postać
Reklama

Łotewski napastnik podpisał kontrakt obowiązujący do czerwca 2027. Do Polski wraca na zasadzie wolnego transferu, bo wraz z końcem tego roku wygasa jego umowa z koreańskim Daejeon Hana Citizen.

Vladislavs Gutkovskis piłkarzem Arki Gdynia

 – Wpływ na transfer miało kilka czynników. Pierwszym jest trener Dawid Szwarga – znam jego styl pracy i podoba mi się to. Wiecie, że śledzę Ekstraklasę i widzę, że Arka to drużyna, która walczy, jest ambitna. Dodatkowo, w Korei Południowej nie dostawałem tyle minut, ile bym oczekiwał – tłumaczy piłkarz na oficjalnej stronie klubu.

Reklama

 – Chcę grać regularnie i będę o to walczył każdego dnia na treningach. Postanowiłem więc, że wracam do Polski, gdzie dobrze się czuję. Można powiedzieć, że to mój drugi dom – dodał kapitan reprezentacji Łotwy.

Gutkovskis do Korei Południowej trafił latem 2023 z Rakowa Częstochowa, ale tamtejszych boisk nie podbił. Poprzestał na trzydziestu trzech meczach i sześciu strzelonych golach.

W Polsce to już napastnik o ustalonej renomie. Ma na koncie 34 bramki w barwach Rakowa i 33 w barwach Termaliki. O miejsce w składzie na tę chwilę będzie walczył z Edu Espiau i Diego Percanem, bo już Nazarij Rusyn był raczej wykorzystywany jako jedna z dwóch „dziesiątek”.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Stanisław Wrzosek/Arka Gdynia/Accredito

2 komentarze

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama