Erling Haaland znów udowodnił, że jest maszyną do zdobywania goli. 25-latek strzelał w każdym z dotychczasowych meczów eliminacji do mistrzostw świata, strzelił i w ostatnim z Włochami, i to dwukrotnie. Choć to Włosi prowadzili przez większość czasu, Norwegia zdołała wbić im cztery gole, a Haaland wyrównał rekord Roberta Lewandowskiego.

Norwegia wraca na mistrzostwa świata
Za Norwegami wymarzone eliminacje. Wygrali oni każde z ośmiu spotkań, zdobywając 24 na 24 możliwe punkty. Tym samym Norwegia po 28 latach znów zagra na mundialu. Podopieczni Stale Solbakkena świetnie prezentowali się zarówno w ataku, jak i w obronie – zdobyli aż 37 bramek, tracąc jedynie pięć. Duży wpływ na taki wynik miało domowe zwycięstwo nad Mołdawią aż 11:1. Haaland pięciokrotnie wbił wówczas piłkę do siatki. Mógł jeszcze więcej – Norwegowie mieli rzut karny – wykonał go jednak Thelo Aasgaard.
W ostatniej serii gier czekało ich wyjazdowe starcie z Włochami. Z Włochami, których w czerwcu pokonali w Oslo 3:0. Sprawa zwycięstwa rozstrzygnęła się w pierwszych 45 minutach, w trakcie których Gianluigiego Donnarummę pokonali Alexander Sorloth, Antonio Nusa oraz Erling Haaland. Po przerwie wynik nie uległ zmianie. Zmiany dokonano natomiast na stanowisku selekcjonera reprezentacji Włoch – po czerwcowym zgrupowaniu pracę stracił Luciano Spaletti, a zastąpił go Gennaro Gattuso.
Były trener Napoli także nie był w stanie zatrzymać reprezentacji Norwegii, choć jego drużyna prowadziła na San Siro do 63. minuty po golu Esposito. Wówczas wyrównał Nusa, dwa gole w ciągu dwóch minut strzelił Haaland, a wynik spotkania ustalił Jorgen Strand Larsen.
Co za wolej Haalanda! 🔥
A po chwili drugi gol — dublet napastnika Manchesteru City! ⚽⚽Norwegia prowadzi już 3:1! Włosi w szoku! 😱🇮🇹 pic.twitter.com/LNJoEjL7en
— Polsat Sport (@polsatsport) November 16, 2025
16 goli Haalanda
Dokładając dwie kolejne bramki, Haaland zakończył eliminacje do mundialu z szesnastoma trafieniami na koncie. Został tym samym królem strzelców. Ale to nie wszystko. Wyrównał także rekord Roberta Lewandowskiego, dotyczący największej liczby goli strzelonych właśnie w eliminacjach do mistrzostw świata.
Polak uczynił to w cyklu eliminacyjnym do turnieju w Rosji rozgrywanego w 2018 roku. Polska mierzyła się wówczas w grupie z Kazachstanem, Danią, Armenią, Rumunią i Czarnogórą. Lewandowski strzelił łącznie dwa gole z Kazachstanem, trzy z Danią, cztery z Armenią, pięć z Rumunią i dwa z Czarnogórą. Nie zdobył bramki tylko w jednym meczu – na wyjeździe z Danią, kiedy Polska przegrała 0:4.
Wyczyn Haalanda należy tym bardziej docenić, że dokonał tego w zaledwie ośmiu meczach. Lewandowski do strzelenia szesnastu goli potrzebował dwóch spotkań więcej.
*Przed obstawianiem kolejnego meczu warto zajrzeć do Superbet zakłady bukmacherskie i sprawdzić dostępne najlepsze promocje bukmacherskie
CZYTAJ WIĘCEJ O ELIMINACJACH DO MISTRZOSTW ŚWIATA NA WESZŁO:
- Problemy Duńczyków przed decydującym meczem. To ważne dla Polski
- Huijsen zostaje na zgrupowaniu. De la Fuente wbił szpilkę Barcelonie
- „Na Malcie nie ma żadnej przestępczości. Policjanci siedzą w kawiarniach”
Fot. Newspix.pl