Wisła Kraków za pośrednictwem oficjalnej strony klubu poinformowała o niespodziance dla kibiców na zakończenie roku. Jej znalezienie nie jest takie proste, lecz po kliknięciu zakładki „raporty finansowe” trafimy na kilka zdań od Jarosława Królewskiego, który przekazał, że rozpoczął proces umarzania pożyczek, których udzielił klubowi.
— W dniu 22.12.2025 r. rozpocząłem proces umorzenia oraz konwersji pożyczek (w cenie nominalnej – zbieżnej z akcją crowdfoundingową) wraz z należnymi odsetkami, które Klub posiadał wobec mnie na dzień 30.06.2022 r. (tj. na koniec sezonu zakończonego spadkiem). Łączna kwota objęta tym procesem wynosi ok. 3,8 mln PLN — napisał Jarosław Królewski.
Właściciel Wisły Kraków oznajmił też, że to dopiero początek tego typu działań.
Wisła Kraków pozbyła się części długów. Jarosław Królewski umorzył pożyczkę dla klubu
Jarosław Królewski w mediach społecznościowych zaznaczył, że kwota, którą umorzył, jest nieprzypadkowa.
— Ze względów podatkowych i innych obecnie nie da się więcej. Przed WZA (3.8 mln) pierwsza część powinna zniknąć z papierów. Zgodnie z tym co obiecałem. Co nie oznacza, brak dalszego zaangażowania. Walczymy — przekazał właściciel Wisły Kraków na portalu X.
Z oficjalnego komunikatu dowiemy się także, jak obecnie wygląda saldo długu Wisły wobec Jarosława Królewskiego.
— W konsekwencji powyższego, saldo zobowiązań Klubu wobec mnie oraz udzielonych przeze mnie poręczeń bezpośrednich, które na koniec 2025 roku szacowane jest na poziomie 24–26 mln PLN, po dokonaniu wskazanej korekty ulegnie obniżeniu do ok. 20–21 mln PLN.
Pożyczki właścicielskie stanowią jedną z najchętniej stosowanych metod do finansowania klubów piłkarskich przez prywatnych inwestorów. Druga to umowy sponsoringowe. W przypadku Wisły firma Jarosława Królewskiego – Synerise – jest zarówno sponsorem koszulkowym (rękawki), jak i jednym z dwóch podmiotów, które zgłosiły chęć zostania sponsorem tytularnym stadionu w Krakowie.
WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW NA WESZŁO:
- Grał w musicalu, szaleje w Wiśle. Historia Macieja Kuziemki
- Właściciel Wisły Kraków odzyskał skrojone dzieciom barwy
- Peter Moore widzi Wisłę Kraków w Europie. Jak tego dokonać?
fot. Newspix