Reklama

Cezary Kulesza o selekcjonerze: Zrobił to, co trzeba było

Mikołaj Duda

19 listopada 2025, 20:12 • 3 min czytania 4 komentarze

Jan Urban ma już za sobą trzy zgrupowania w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Po dwóch remisach z Holandią, zwycięstwach z Maltą, Finlandią oraz Litwą zakończył zmagania w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata na drugiej lokacie, dającej miejsce w barażach, decydujących o awansie na turniej w Ameryce Północnej. 

Cezary Kulesza o selekcjonerze: Zrobił to, co trzeba było

W rozmowie z portalem Goal.pl pierwsze miesiące pracy selekcjonera ocenił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. Odniósł się on także do ostatniego, niezbyt udanego meczu na Malcie oraz wskazał piłkarzy, którzy prezentują się najlepiej pod wodzą Jana Urbana. Szczególne pochwały zebrało dwóch wychowanków Lecha Poznań.

Reklama

– O piłkarzach mówi się czasem, że są tak dobrzy jak ich ostatni mecz. No więc patrząc na Maltę, to warto powiedzieć ciepłe słowo o Michale Skórasiu. Aż szkoda, że stracił tę asystę, bo zrobił naprawdę super akcję. Nie bardzo lubię indywidualne oceny, ale Skórasia chętnie pochwalę. Kuba zrobił z Robertem Lewandowskim wspaniałą akcję. Wspaniałą! Gonił go wtedy van Dijk, który przecież do najwolniejszych nie należy. A i tak nie dał rady. To tylko dobrze świadczy o szybkości Kamińskiego – powiedział Kulesza dla Goal.pl.

Cezary Kulesza skomentował początki Urbana: Zrobił to, co trzeba było

Prezes PZPN skomentował ostatni mecz Polaków z Maltą, który zakończył się wynikiem 3:2: – Różnie się mogło zakończyć. Maltańczycy przecież mieli sytuację na 3:3, ale Bartek Drągowski złapał to lewą ręką. Nie wiem jednak, czy by złapał, gdyby strzał był mocniejszy. A mecz? No każdy widział, jaki był. Oczywiście, można zwracać uwagę na to, że trawa była wyższa niż na Narodowym, przez to piłka chodziła wolniej. Na pewno naszym to nie pomagało. Ale zaraz ktoś powie, że trawa była równa dla obu stron i to też prawda. To są detale.

– Bardziej można to podciągnąć pod to, co mówiłem wcześniej. Że dziś fakt, iż słabszy postawi się mocniejszemu, to już nie jest żadna sensacja. I tak się zdarzyło na Malcie. Czułem, że możemy tam mieć problemy. Ale najważniejsze, że wygraliśmy. Za parę miesięcy już nikt nie będzie pamiętał o stylu. Liczą się trzy punkty.

Cezary Kulesza podzielił się także oceną, co do pierwszych miesięcy Jana Urbana w roli selekcjonera pierwszej reprezentacji: – Zrobił to, co można i trzeba było. Awansowaliśmy do baraży, wciąż mamy szansę na udział w mundialu. Bardzo doceniam ten drugi mecz z Holandią. Oczywiście, kibice liczyli na wygraną, ja też, to naturalne. Ale pamiętajmy z jak mocnym rywalem graliśmy. A pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony.

– Moim zdaniem dzięki temu meczowi dopisaliśmy sobie nie tylko punkt, ale też sporo zyskaliśmy na pewności siebie. Bo zobaczyliśmy jak dobrze możemy się zaprezentować na tle mocnego rywala. Takie przekonanie i takie podejście, że stać nas na walkę z utytułowanymi rywalami, musimy też zaprezentować w barażach.

Polska zmagania w eliminacjach do mistrzostw świata z dorobkiem 17 punktów zakończyła na drugim miejscu w tabeli grupy G. Piłkarze Jana Urbana o awans na mundial powalczą w barażach. Przeciwnika w półfinale i potencjalnego rywala w finale poznają 20. listopada o 13:00. Losowanie będzie miało miejsce w siedzibie FIFA w szwajcarskim Zurychu.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

4 komentarze

Legenda w rodzinie głosi, że piłka podobno towarzyszyła mu już podczas narodzin. Jego pierwsze wspomnienia sięgają do MŚ w Brazylii w 2014 roku, kiedy jako siedmiolatek z zafascynowaniem oglądał jak przyszły piłkarz Górnika Zabrze sięga po trofeum. 100% na 100% jego uwagi zajmuje polska piłka. Przy trzeciej godzinie monologu o rezerwowym Radomiaka jego słuchacze często tracą cierpliwość. We wtorek i środę zbiera siły przed czwartkowym wieczorem, spędzanym wspólnie z jego ulubioną Ligą Konferencji. Gdy ktoś się go zapyta o piłkarza o imieniu Lamine, to bez zawahania odpowie Diaby-Fadiga

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Mistrzostwa Świata 2026

Reklama
Reklama