Rozgorzała niemal narodowa dyskusja, czy Oskar Pietuszewski powinien już teraz zostać powołany do dorosłej reprezentacji Polski. Trwa przerzucanie się argumentami z obu stron.

Jan Urban po namyśle nie wezwał na zgrupowanie 17-letniego skrzydłowego Jagiellonii Białystok. Będzie on grał w ważnych meczach kadry U-21 z Czarnogórą i Szwecją.
Sporo osób ze środowiska piłkarskiego (Jesus Imaz, Zbigniew Boniek, Ryszard Karalus) zaleca ostrożność, bo mamy do czynienia z wyjątkowo młodym chłopakiem, który dopiero od kilku miesięcy funkcjonuje w seniorskiej piłce. Wielu jednak uważa, że nie ma co czekać i już teraz można sprawdzić chłopaka przeciwko Nowej Zelandii czy Litwie.
Były szef akademii Jagiellonii Białystok zaleca spokój w temacie powołania Oskara Pietuszewskiego
Głos w tej sprawie na TVP Sport zabrał Rafał Matusiak, były szef akademii Jagiellonii, a obecnie wicedyrektor ds. sportowych w akademii Legii Warszawa.
– Kwestia powołania do pierwszej reprezentacji Polski zawsze budzi emocje, jednak każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Oskar, mimo rosnącej dojrzałości sportowej, wciąż jest bardzo młodym zawodnikiem. Jego wrażliwość i emocjonalność widać na boiskach Ekstraklasy, co jest naturalne w przypadku piłkarza, który dopiero wchodzi w dorosły futbol. To element jego charakteru, o którym nie można zapominać – mówi Matusiak.
– Nie można porównywać zawodników według jednej miary, ponieważ każdy rozwija się w swoim tempie i na własnych zasadach. Każdego należy traktować z poszanowaniem jego indywidualnej osobowości oraz drogi, którą podąża. Oskar rozwija się harmonijnie i nie ma potrzeby przyspieszać ani spowalniać tego procesu. Gra w reprezentacji U-21 stanowi dla niego ważne wyzwanie i jednocześnie cenne doświadczenie. Jeśli nadal będzie się rozwijał w takim tempie, z pewnością trafi do pierwszej kadry. Nie ma jednak powodu, aby ten moment sztucznie przyspieszać – podkreśla były szef akademii Jagiellonii, który z bliska obserwował rozwój tego chłopaka.
Oskar Pietuszewski w trwającym sezonie rozegrał dla Jagi 17 meczów, w których strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty.
Fot. Newspix