Reklama

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Magdziński z Angoli: Czy się stoi, czy się leży…

W piątkowy poranek 13. lutego o godzinie 8:00 rozpoczęliśmy krótki, 45-minutowy trening na naszym Buraco. Po zajęciach śniadanie i podróż do Luandy. Dało się odczuć, że jedziemy na mecz ligowy, a nie sparing podczas przygotowań. Autokar nie był już z serii tych afrykańskich. Już bardziej z europejskich, a nawet amerykańskich (jak to mówił Pawlak – „a taki był ładny, amerykański”). Po ośmiu godzinach meldujemy się w hotelu w Luandzie. Jak to zazwyczaj – kolacja, spacer i kima. […]
redakcja
9 min czytania
3
Magdziński z Angoli: Czy się stoi, czy się leży…
Reklama
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Dziś pogrzeb Władysława Bartoszewskiego. O zmarłych dobrze albo wcale. No to wcale. * * * Finał Pucharu Polski, jak dla mnie zajebisty. Mianowicie nie spodziewałem się, że aż tak wielu młodych zna „One man show” i Weszło. Jasne, paru spojrzało spode łba, którzy nawet nie zrozumieją pierwszych dziesięciu słów tego tekstu. No, ale gdyby głupi wiedział że jest głupi, toby był mądry. * * * „Chuj w dupę temu, kto […]
redakcja
4 min czytania
0
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

Piłkarzu Legii, odpowiedz mi na pytanie: po co być burakiem?

Przeczytałem tekst na Weszło o tym, że piłkarze Legii po finale Pucharu Polski zlekceważyli dziennikarzy i przemknęli przez strefę mieszaną bez wypowiedzenia chociażby jednego słowa (nie licząc regułki „Puchar jest nasz”). Przeczytałem też komentarze czytelników, którzy widzą tu tzw. aferę z dupy i radzą, by zająć się poważniejszymi tematami. Hmm. Nie jest to temat pierwszoplanowy i jego ekspozycja na Weszło też nie jest pierwszoplanowa. To raczej szczegół. Osobiście mam kompletnie gdzieś, czy piłkarze rozmawiają po meczu, […]
redakcja
3 min czytania
3
Piłkarzu Legii, odpowiedz mi na pytanie: po co być burakiem?
Felietony i blogi

Stanowski po finale: XXI wiek w Warszawie i upiorne lata 90. w Knurowie

Początkowo nie wierzyłem, że ten mecz w ogóle może się odbyć. Nawet sprzeczałem się ze Zbigniewem Bońkiem. On – nie widział przeszkód i mówił: – Stano, wszystko załatwione, będzie dobrze… Ja – cały czas smęciłem, że policja, straż pożarna czy ktokolwiek inny w pewnym momencie postawi veto i w efekcie trzeba będzie grać w Kielcach albo innych Gliwicach. Jeszcze w styczniu absolutnie nie brałem pod uwagę, że – wówczas jeszcze ewentualny – finał z udziałem […]
redakcja
5 min czytania
3
Stanowski po finale: XXI wiek w Warszawie i upiorne lata 90. w Knurowie
Reklama
Felietony i blogi

Chwała zwycięzcom, chwała pokonanym, poważny zgrzyt PZPN

O jaką największą stawkę przyszło mi kiedykolwiek grać? Liceum, dwa występy w reprezentacji szkoły. Za pierwszym razem katastrofa. Co dotknięcie piłki, to błąd. Futbolówka odskakująca na kilka metrów, przelatująca mi pod nogami. Zero udanych zagrań i w końcu w pełni zasłużony opieprz od kapitana: „Lechu, co ty, k..a, robisz?”. Myślę, że dostałbym wędkę, ale nasz w-fista, spec od siatkówki, pewnie nawet nie wiedział, że można robić przed przerwą zmiany. Za drugim razem, rok później, było zupełnie […]
redakcja
4 min czytania
2
Chwała zwycięzcom, chwała pokonanym, poważny zgrzyt PZPN
Weszło

Weszło z butami: Na czym Formella stracił punkty i dlaczego zamknął Instagrama?

Tym razem na pytania w naszej tradycyjnej ankiecie odpowiedział 19-letni skrzydłowy Lecha, Dariusz Formella. Najlepszy piłkarz Ekstraklasy? Semir Stilić. Najbardziej niedoceniany piłkarz Ekstraklasy? Maciej Wilusz? Największy twardziel ligi? Arek Głowacki. Najbardziej przereklamowany zawodnik ligi? Wolę nie odpowiadać. Wymienię kogoś, to strzeli nam w meczu trzy gole. Zostawię to dla siebie. Ile punktów na prawie jazdy? Dziesięć. Pierwsze za prędkość, a ostatnio miałem stłuczkę, bo bawiłem się […]
redakcja
3 min czytania
1
Weszło z butami: Na czym Formella stracił punkty i dlaczego zamknął Instagrama?
Niewydrukowana tabela

Niewydrukowana tabela: Wisła jednak wygrywa z Koroną

Dzisiejszą niewydrukowaną tabelę rozpoczynamy od przypomnienia, że to jednak tylko zabawa. Nie można jej bezpośrednio odnosić do rzeczywistości, bo całość opiera się w głównej mierze na przypuszczeniach. Możemy cofnąć danej drużynie nieprawidłowo zdobytą bramkę, ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy zamiast niej nie padłyby trzy kolejne. W niewydrukowanej tabeli widać natomiast, którym zespołom sędziowie częściej pomagają, a które regularnie krzywdzą. Tylko tyle i aż tyle. Przy okazji poprzedniego notowania słusznie zauważyliście, że w 10. kolejce zweryfikowaliśmy […]
redakcja
3 min czytania
5
Niewydrukowana tabela: Wisła jednak wygrywa z Koroną
Reklama
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Od pewnego czasu mam wrażenie, że o piłce napisano – lub na bieżąco pisze się – prawie wszystko, świetnie to robią chłopaki na Weszło, więc moja rola w tym temacie jest niespecjalnie istotna. Natomiast o poważniejszych niż sport sprawach pisuje się wybiórczo i niestety wciąż z podziałem na dwa klany, które starły się nawet w kwestii maratonu warszawskiego, co jest absurdem kompletnym. Dzisiaj więc krótki przegląd wydarzeń, które w ostatnim czasie […]
redakcja
8 min czytania
2
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Weszło

Malarz bez cierpliwości do ławki, Sa wysłany do „Trudnych spraw”

Ostatnio w naszej miłej zabawie udział wziął Maciej Sadlok, więc tym razem – dla równowagi – przemaglowaliśmy piłkarza Legii. Chociaż ostatnio siedzi na ławce, mówi, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Jego cierpliwość się kończy. Jest patriotą, ale woli grecką Metaxę od polskiej czystej i wysyła Orlando Sa do „Trudnych Spraw”. Charakterny, zadziorny, wiecznie walczący Arkadiusz Malarz. Propozycja gry w reprezentacji Grecji – podszedłeś do tematu […]
redakcja
6 min czytania
1
Malarz bez cierpliwości do ławki, Sa wysłany do „Trudnych spraw”
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

150. Liczba ta wam niczego nie powie, poza tym, że to 150. poniedziałek ze mną, bez chwili przerwy, co jak na człowieka zajętego jest wynikiem wybitnym („Stan” ma minus 1). Wiem, że nudzę, ale uwielbiam to robić. Wkurwiam – też uwielbiam. Przypomina mi się dowcip: już dziś nie robią takich Żydów jak Jezus… Teraz pisze książkę i chcę dać do niej the best of, tak z tuzin dobrych kawałków z Weszło. Ale ich było wiele […]
redakcja
5 min czytania
1
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Reklama
Ekstraklasa

Ligowy Makarenko, czyli szalony Donald, loczki i przekrój podłużny cukinii

Gdyby wczoraj wygrały Korona i Górnik Łęczna, o awans/utrzymanie w „górnej” ósemce walczyłoby aż osiem zespołów – niestety, Korona i Górnik przegrały, więc w grze są już tylko cztery drużyny. Co nie znaczy, że emocje będą mniejsze – co to, to nie. Już teraz wszyscy żyją środową „multi-ligą”. Np. Konstantin Wassiliew z hercklekotem wpatruje się w prognozy pogody – czy w środowy wieczór będzie 11 stopni Celsjusza czy może 13? Czy da się grać, czy trzeba będzie umierać […]
redakcja
10 min czytania
2
Ligowy Makarenko, czyli szalony Donald, loczki i przekrój podłużny cukinii
Ekstraklasa

Guerrier i Zwoliński z abonamentem do kozaków

Podbeskidzie ściągnęło zimą ciekawego chłopaka. Kristian Kolcak, 25-letni Słowak, grający regularnie od paru lat w Slovanie Bratysława. Cztery mistrzostwa, trzy puchary, CV – jak na Podbeskidzie – wręcz niespotykane. A i sam transfer bardzo logiczny. Gdzie bowiem uderzać, jak nie na rynek tańszy, wyjątkowo bliski i pełen perełek w stylu Dudy czy nawet Gergela i Putnocky’ego. Najbardziej logiczny kierunek. Wręcz wypadało Podbeskidziu przyklasnąć. Co się jednak okazuje? Mijają […]
redakcja
2 min czytania
3
Guerrier i Zwoliński z abonamentem do kozaków
Niewydrukowana tabela

Niewydrukowana tabela: Panowie z gwizdkiem w wysokiej formie

Dlaczego takich kolejek, jak 28. seria gier, nie oglądamy co tydzień? Co prawda sędziowie całkowicie nie uniknęli błędów, ale – uwaga, uwaga – tym razem nie wypaczyli żadnego wyniku. Najpoważniej pomylił się Krzysztof Jakubik, który nie odgwizdał karnego w meczu Cracovii z Pogonią za przyjęcie piłki ręką przez Sretenovicia. Jak tłumaczył w studiu Canal+ Sławomir Stępniewski, futbolówka leciała na tyle długo, że nie mogło być tam mowy o przypadkowym zagraniu. Na szczęście dla […]
redakcja
2 min czytania
2
Niewydrukowana tabela: Panowie z gwizdkiem w wysokiej formie
Reklama
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Nie znam gorszego miejsca niż szpitalny korytarz. Niż poczekalnia pod lekarskim gabinetem, kilka krzesełek i stolik z ceratą, przy którym czekasz na najgorsze wiadomości. Czy jest coś bardziej kruchego niż ludzkie życie? Coś bardziej kruchego niż zdrowie, szczególnie tych najmłodszych, albo jeszcze nienarodzonych? Nie ma nic zimniejszego od ścian, które ocierasz łażąc bez celu w oczekiwaniu na głos lekarza. To właśnie w tych miejscach najmocniej czuć wartość życia. Każda sekunda przed zamkniętymi […]
redakcja
3 min czytania
1
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Nie sądziłem, że ta historia będzie miała jeszcze ciąg dalszy. A jednak ma. W 1993 w Chorzowie tramwajem jechało czterech kibiców Pogoni Szczecin. Dla jednego z nich była to ostatnia podróż. Do wagonu weszli kibice Cracovii, wywiązała się bójka, a jedna ze stron użyła noży. Młody chłopak, Andrzej Kujawa, zmarł na miejscu. To wydarzenie odmieniło na lata scenę kibicowską i w efekcie doprowadziło do tak kuriozalnych scen, jak na przykład ta z Wembley – gdy angielska policja […]
redakcja
5 min czytania
2
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Reklama