Reklama

Felietony i blogi

Ekstraklasa

Wnioski z porno czyli musztra, króliczki, próba lornety i mamacki

„Przychodzimy, odchodzimy, cichuteńko na paluszkach” – nucili w duchu ekstraklasowi trenerzy, z wyjątkiem trenera Czerczesowa, który nie znał repertuaru Piwnicy pod Baranami, więc nucił „Człowieczy los” z repertuaru Anny German. Zespoły grały w kratkę, deszcz padał w rzucik, piłkarze dostawali okolicznościowe dyplomy za to, że robią to, co do nich należy, trener Strejlau miał katar, Katar przygotowywał się do mistrzostw świata, a polscy politycy tradycyjnie bili pianę, ale tradycyjnie tak nieudolnie, że nawet sama […]
redakcja
10 min czytania
0
Wnioski z porno czyli musztra, króliczki, próba lornety i mamacki
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Było kiedyś „5 Zasad Człowieka Inteligentnego”. Po pierwsze – nie myśl. Po drugie – jak już pomyślałeś, to nie mów. Po trzecie – jeżeli powiedziałeś, nie pisz! Po czwarte – jak już napisałeś, to nie podpisuj! Po piąte – a jeśli podpisałeś, to się niczemu nie dziw… Przyszło mi to do głowy w kontekście wyborów, bo dając komuś głos – poniekąd bierzemy za niego odpowiedzialność. I bywa, że wybraniec narobi nam obciachu, jak mnie kiedyś Wałęsa. Jak […]
redakcja
5 min czytania
0
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

List Stanowskiego do Tomasza Lisa

Przepraszam, nie o piłce. Ale sami wiecie, że czasami nie potrafię wytrzymać. Za to zawsze ostrzegam: nie chcesz, nie czytaj. Nie będzie tu wyników dwunastej kolejki ekstraklasy. * * * Na wstępie muszę się przyznać do pewnego faktu. Nie wiem, czy wstydliwego, tak tego nie postrzegam. Otóż lata temu ktoś puścił plotkę, iż prezydentem RP mógłby zostać Tomasz Lis. Publikowano nawet sondaże, w których cieszył się sporym poparciem. Pomyślałem wówczas, że kto wie: może i to nie taki głupi pomysł. […]
redakcja
6 min czytania
1
List Stanowskiego do Tomasza Lisa
Ekstraklasa

Wgniecenia od siedzenia czyli parking, katar, grzaniec i Rachmaninow

Trzęsące się dłonie i parę innych części ciała, oko zachodzące łzą, ale i gorejące mocnym blaskiem, pot spływający po czole i przyspieszone bicie serca… „Entuzjazm po wywalczonym awansie na Euro?” – zapytacie – „Zespół odstawieniowy od Ekstraklasy?” Nie, entuzjazmu nie ma, bo od momentu, gdy wygraliśmy z Niemcami, awansu byłem pewien jak wypłaty, odstawienie od Ekstraklasy objawia się u mnie radosnym chichotem i zmniejszeniem stosu książek do przeczytania przy łóżku. Grypa, proszę […]
redakcja
6 min czytania
0
Wgniecenia od siedzenia czyli parking, katar, grzaniec i Rachmaninow
Weszło

Zając nie zagrałby w Cracovii, a Wisła oferowała mu kontrakt-alibi

Na pytania w naszej tradycyjnej ankiecie odpowiada 20-letni skrzydłowy Korony, Tomasz Zając, który przeniósł się do Kielc z Wisły Kraków – tam przez ostatnie sezony uchodził za największy talent w klubie.  Najlepszy piłkarz Ekstraklasy? W poprzednim sezonie Semir, a teraz chyba Nikolić. Najbardziej niedoceniany ligowiec? Vlastimir Jovanović. Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo? Marciniak wydaje się bardzo w porządku. Największy twardziel w lidze? Zdecydowanie Głowacki. Kiedy byłem w Wiśle, dostałem parę razy […]
redakcja
5 min czytania
3
Zając nie zagrałby w Cracovii, a Wisła oferowała mu kontrakt-alibi
Felietony i blogi

Magdziński z Angoli: Podsumowanie pierwszego roku

Największy, najważniejszy, najistotniejszy cel na ten sezon wykonany – Academica zagra w rozgrywkach Girabola w 2016 roku. Zajęliśmy co prawda 13. miejsce ale to nie jest ważne. Najistotniejsze, że nie zawiedliśmy ani kibiców, ani dyrekcji ale przede wszystkim nie zawiedliśmy siebie. Każdy z moich czarnych braci może chodzić po Lobito z podniesionym czołem, słuchać podziękowań od kibiców. Wiem o czym pisze bo sam doświadczam tego w ostatnich dniach. Gdy tylko wychodzę z domu, od razu słyszę: “Jacek dziękujemy, […]
Piotr Tomasik
5 min czytania
3
Magdziński z Angoli: Podsumowanie pierwszego roku
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Zazdrościsz jakiemuś klubowi, bo zgarnia bimbalion trofeów rocznie, podczas gdy twoi ulubieńcy są zawsze na peryferiach wielkiego grania? Myślisz – kurczę, kibicować tydzień w tydzień wirtuozom, których chlebem powszednim jest bezlitosne wgniatanie rywali w murawę, to musi być luksus! Otóż dowiedz się, że jesteś w błędzie. Bycie na dobre i na złe z superklubem to nie kaszka z mlekiem, bo definicja tego co złe jest cudacznie obszerna. Potrzebne jest najpierw słowo tła, wprowadzenia. Dwa […]
redakcja
3 min czytania
5
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Gdyby nie poważne podejście Włochów, którzy ostatecznie rozprawili się z Norwegią 2:1 i uratowali tyłki Chorwatom, o kolejności zespołów w grupie eliminacji do Mistrzostw Europy mógł zadecydować jeden punkt odjęty Modriciowi i spółce po brawurowej akcji tamtejszych kibiców. Brawurowa akcja polegała na wydeptaniu swastyki na murawie stadionu w Zagrzebiu, tak by obecność “fanatyków” była zaznaczona w telewizyjnej relacji pomimo faktu, że wcześniej zamknięto stadion dla publiczności, właśnie z uwagi na stałe ekscesy chorwackich kibiców. […]
redakcja
4 min czytania
2
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Felietony i blogi

Lech Poznań zatrudnił piłkarza, nie trenera

Jana Urbana w Poznaniu nikt raczej za cudotwórcę nie uznaje. Przychodzi w kryzysie, ma dać drużynie nowy impuls, czego efektem ma być kilka zwycięstw, najlepiej z rzędu. To pozwoli drużynie odbić się od dna tabeli i może nawet zakończyć sezon zasadniczy w pierwszej ósemce. Co dalej? – Ma pracować u nas długo – mówi wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski, ale jednocześnie podpisał się pod kontraktem jedynie do końca sezonu. Już od pierwszych chwil konferencji […]
Piotr Tomasik
4 min czytania
1
Lech Poznań zatrudnił piłkarza, nie trenera
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Urocza jest ta nasza narodowa natura, pozwalająca cieszyć się ponad miarę. Piszę o tym bez przekąsu i ironii – to naprawdę urocze, że z dość drobnych zdarzeń jesteśmy w stanie wyciągnąć tyle pozytywnych emocji. „Ile ja bym dał, żeby być świadkiem tego sukcesu na własne oczy” – napisał ktoś w internecie i to zdanie zapadło mi w pamięć, bo przecież można byłoby tego człowieka uświadamiać, że to jeszcze żaden sukces, ale po co? Niech się cieszy. W życiu w gruncie […]
redakcja
5 min czytania
4
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

No to awansowaliśmy. Ponieważ jestem sceptykiem i cynikiem zarazem – na razie to co uważamy za Święto Narodowe, 24 miejsce, jest klęską reprezentacji w koszykówce (nie weźcie tego serio, przekomarzam się jak zwykle), w ręczną i siatkówkę (tam trzecie okazało się porażką, trzecie!), zatem luzik. Jedyne co mnie intryguje, to pytanie ilu Lewandowskich ktoś w Polsce kopnął w tyłek, to hańba. Mojego apelu posłuchał „Super Express” – i wśród „siedmiu ślepców”, jak to nazwali, […]
redakcja
2 min czytania
4
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

Stanowski po awansie: na razie oddzielono chłopców od mężczyzn

W Europie są 54 federacje piłkarskie. Jeśli odejmiemy te, które w futbolu w ogóle się nie liczą i nie pretendują do wyjazdu na mistrzostwa kontynentu, odpadną San Marino, Gibraltar, Andora, Malta, Wyspy Owcze, Liechtenstein, Luksemburg, Estonia, Litwa, Łotwa, Macedonia, Gruzja, Azerbejdżan, Kazachstan, Mołdawia i Armenia. Oczywiście wśród wymienionych przeze mnie słabych drużyn, są słabe i mniej słabe, można z nimi zgubić punkty, ale chyba się zgodzimy: to nie są kandydaci do Euro 2016. […]
redakcja
4 min czytania
5
Stanowski po awansie: na razie oddzielono chłopców od mężczyzn
Felietony i blogi

Kadra inna niż wszystkie. Chapeau bas, panowie

Czwarty za mojego kibicowania awans Polaków na wielką imprezę, czwarty, ale mam wrażenie, że najfajniejszy. Oto zebrała się grupa ludzi potrafiąca z zadziwiającą regularnością serwować wielkie emocje, niezły futbol, walkę na całego od pierwszej do ostatniej minuty, a wszystko dumnie pod biało-czerwoną banderą. Schlebia mi, że to akurat oni mnie reprezentują – ot co. Miałem drużyny swojego dzieciństwa, może dorobię się drużyny swojej dorosłości? Wybiegam tu dość daleko, poprzeczkę zawieszam […]
redakcja
4 min czytania
3
Kadra inna niż wszystkie. Chapeau bas, panowie
Felietony i blogi

Co może całkowicie zmienić ocenę tej reprezentacji? Nawet jedna akcja…

Kiedyś Leo Beenhakker mówił, że nie można uzależniać oceny pracy trenera od tego, w którą stronę potoczy się piłka po odbiciu od słupka. Nie da się jednak ukryć, że tego typu detal może zadecydować o wyniku i ostatecznej ocenie reprezentacji Adama Nawałki. Jakkolwiek patrzeć, kwestia bezpośredniego awansu na Euro została sprowadzona do dwumeczu z Irlandią, w którym w pierwszym starciu zremisowaliśmy na wyjeździe 1:1. Wynik niby dobry, ale właściwie niczego nie gwarantuje. Tak naprawdę zadecyduje […]
redakcja
6 min czytania
3
Co może całkowicie zmienić ocenę tej reprezentacji? Nawet jedna akcja…
Felietony i blogi

Nawałka sprzedał duszę diabłu

Szczęście. Prawdopodobnie w żadnej dyscyplinie nie odgrywa takiej roli, co w futbolu, bo tu decydują chwile, a chwile potrafią całkowicie poddać się tyranii farta. Nawałka to szczęście ma, ma go w nadmiarze, nadmiarze tak podejrzanym, iż zaczyna nasuwać się myśl, iż jest najrzadszej próby pracoholikiem: sprzedać duszę diabłu za większą szansę powodzenia w pracy to nie przelewki. Nie zamierzam spłaszczać tego meczu do nieprawdopodobnych okoliczności doliczonego czasu gry. Ograbiać ją z najlepszego moim zdaniem występu Lewego w kadrze, […]
redakcja
5 min czytania
6
Nawałka sprzedał duszę diabłu