Reklama
Przemysław Michalak

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń
Piłka nożna

„To nie była pora na Anglię, a na Feyenoord musielibyśmy czekać”. Piątkowski w Gent – kulisy

Przemysław Michalak
7
„To nie była pora na Anglię, a na Feyenoord musielibyśmy czekać”. Piątkowski w Gent – kulisy
1 liga

Osyra: – W Bułgarii odkleiłem wszystkie łatki, ocenia się mnie tylko jako piłkarza

Przemysław Michalak
11
Osyra: – W Bułgarii odkleiłem wszystkie łatki, ocenia się mnie tylko jako piłkarza
1 liga

„Nie jestem w Uzbekistanie tylko dla pieniędzy. Można się tu wypromować”

Przemysław Michalak
30
„Nie jestem w Uzbekistanie tylko dla pieniędzy. Można się tu wypromować”