Franek z kibla piłkarzy nie weźmie, a może szkoda
Przypomniało nam się dzisiaj, jak kilka lat temu dawaliśmy dziennikarce z działu społecznego (albo jakiegoś innego, w każdym razie nie pisała na co dzień o sporcie) telefon do Franciszka Smudy. No i potem pytamy: – Jak, dzwoniłaś? Ona na to: – No… Tak… Bardzo bezpośredni ten trener. My: – A co ci powiedział? Ona: – “Teraz to ja sram!”. Heh, idealnie pasuje to do najnowszych wypowiedzi naszego selekcjonera. Po tym, jak oświadczył red. Cezaremu […]
redakcja
• 6 min czytania
4