Reklama

Minuty dla Carlitosa? Żegnamy któregoś z trenerów? Załóżmy się!

redakcja

Autor:redakcja

30 sierpnia 2019, 12:49 • 4 min czytania 0 komentarzy

Skoro już pożegnaliśmy się z europejskimi pucharami, możemy skupić się na tym, co najważniejsze – na walce o… europejskie puchary. Nasze kluby uznają, że chodzi o to, żeby gonić króliczka, a nie go złapać – takie życie, a my musimy bawić się razem z nimi, bo przecież nie zaczniemy nagle zajmować się rozgrywkami w Kazachstanie, Azerbejdżanie czy Luksemburgu, bo tam mają fazę grupową. Tak więc przed nami siódma kolejka Ekstraklasy. Na tyle ciekawa, że postanowiliśmy się z wami o nią… pozakładać. 

Minuty dla Carlitosa? Żegnamy któregoś z trenerów? Załóżmy się!

Wszystko rzecz jasna za pośrednictwem naszych kumpli z TUTAJ. Warto, bo czeka tam na was oferta powitalna, bonus 200% od pierwszego depozytu, aż 200 złotych. Czyli wpłacając 50 ziko, na grę ostatecznie będziecie mieli 150. Wpłacając stówkę, bukmacher zrobi z niej 300 złotych do wykorzystania przez was na zakłady.

Dobra, to teraz do rzeczy. Punkt numer jeden, na którym chcielibyśmy się skupić to trenerzy. Za chwilę przerwa na kadrę, jak z uporem powtarzają wszyscy w klubach – dogodny moment na zwolnienie, bo nowy szkoleniowiec będzie miał trochę więcej czasu na to, żeby poznać drużynę i przygotować ją do najbliższego spotkania. Stąd nasze pytanie – czy któryś z ekstraklasowych klubów zwolni swojego szkoleniowca po meczu 7. kolejki?

Zrzut ekranu 2019-08-30 o 12.07.07

Fifty-fifty, choć nie ukrywajmy – kilku trenerów (przynajmniej trzech) siedzi właśnie na gorącym krześle, niektórych zaczyna ono parzyć w cztery litery. W pierwszej lidze doszło już do dwóch zwolnień, nie czekano nawet na przerwę, szczebel wyżej mieliśmy na razie tylko odejście Leszka Ojrzyńskiego z powodów osobistych, ale czy wszędzie – na przykład w Lubinie, Kielcach czy Gdyni – wystarczy cierpliwości?

Reklama

Zostajemy w temacie trenerów. Czy pozycja Aleksandara Vukovicia jest niepodważalna? Po wczorajszym odpadnięciu z pucharów pewnie nie, a jednym z frontów, na którym trener Legii przegrał, jest na pewno sprawa Carlitosa. Ciekawi jesteśmy, jak skończy się tak saga, bo póki co Hiszpan ciągle w stolicy jest i czeka na szansę. Zastanawiamy się, czy dostanie ją w meczu z Rakowem Częstochowa, czy – jak mawiają Francuzi – marne szanse.

Zrzut ekranu 2019-08-30 o 12.15.10

ETOTO jest sceptyczne, ale kto wie. Może najwyższa pora przyznać się do błędu?

Tym bardziej, że fatalnie wygląda Sandro Kulenović. Ale jest w naszej lidze napastnik, który wygląda zdecydowanie gorzej. Nie wierzycie? No to odpalcie sobie występy Fabiana Serrarensa z Arki Gdynia. Dla tego gagatka nawet przyjęcie piłki bywa wyzwaniem. Strzał w światło bramki? Zapomnijcie! Holender wciąż na taki czeka. I “czeka” jest tu właściwym określeniem.

Zrzut ekranu 2019-08-30 o 12.18.43

Dostał 81 minut z Pogonią, po 90 z Koroną, Zagłębiem i Lechem, ostatnio 79 minut z Cracovią. Strzelać próbował 8 razy. Ani razu nie wcelował w światło bramki.

Reklama

Wierzą w niego już chyba tylko Jacek Zieliński i nasi kumple z ETOTO. Kurs na brak celnej próby wygląda jak promocja.

Gdyby Serrarens strzelił bramkę, bylibyśmy w szoku. Tak samo jak w przypadku dobrej gry młodzieżowca Arki. Postanowiliśmy jednak spojrzeć na sprawę szerzej i zadać wam następujące pytanie – czy w 7. serii gola strzeli jakikolwiek z naszych młodzieżowców?

Zrzut ekranu 2019-08-30 o 12.24.44

Co mówi doświadczenie wyniesione z poprzednich kolejek?

Pierwsza – gole Bidy i Tomczyka.
Druga – gol Jóźwiaka.
Trzecia – gole Szysza, Poręby i Klimali.
Czwarta – gol Szysza.
Piąta – gole Bidy i Kowalczyka.
Szósta – gole Buksy i Płachety.

Mówi, że raczej taki gol padnie, choć pamiętajmy, że na przykład w drugiej serii gier Jóźwiak uratował honor młodzieży w ostatniej minucie starcia z Wisłą Płock.

W tej kolejce dojdzie do meczu na szczycie, w którym zmierzą się Śląsk Wrocław i Pogoń Szczecin. Nie da się ukryć, że te drużyny nie byłyby tak wysoko, gdyby nie ich bramkarze. Początek rozgrywek należał do Dante Stipicy, później czarował Matus Putnocky, więc spokojnie możemy powiedzieć, że mówimy o dwóch najlepszych bramkarzach tego sezonu. Pytamy o to, który będzie lepszy w niedzielę i obroni więcej strzałów.

Zrzut ekranu 2019-08-30 o 12.34.29

Faworytem ETOTO jest Dante Stipica, choć do tej pory to Putnocky musiał się więcej napocić. Chorwat obronił w tym sezonie 25 strzałów. Słowak? 31 uderzeń. Jaki jest wasz typ?

To co, zakładacie się? Na stronie znajdziecie też wiele innych propozycji, więc jeszcze raz zapraszamy TUTAJ.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Vuković o meczu z Górnikiem: Najgorszy, odkąd jestem w Piaście

Patryk Stec
0
Vuković o meczu z Górnikiem: Najgorszy, odkąd jestem w Piaście

Komentarze

0 komentarzy

Loading...