By znaleźć “polskie” gole, trzeba odpuścić najpoważniejsze ligi

To nie był szczególnie udany weekend w wykonaniu polskich piłkarzy na zagranicznych boiskach. W czołowych ligach nasi nie zostawali bohaterami spotkań, ba, kilku z nich w ogóle nie miało takiej szansy, bo ciężko osiągnąć taki status z trybun lub ławki rezerwowych. Pocieszenia musimy szukać w rozgrywkach, które są zdecydowanie mniej poważne. W takich znajdzie się nawet kilka “polskich” bramek. 

A ich przegląd zaczniemy od wizyty w Danii. W trakcie niedawnego okienka sporo mówiło się o tym, że klub może zmienić Kamil Wilczek, ale wszystko wskazuje na to, że o bilet na mundial powalczy jako piłkarz Brondby. Wiosnę zaczął świetnie – strzelił jedyną bramkę w derbowym spotkaniu wielkich tamtejszej ligi, do którego doszło w ramach rozgrywek o Puchar Danii. Oby oznaczało to zbieranie liczb przynajmniej na miarę poprzedniego sezonu. Tak załatwił kolegom wjazd do ćwierćfinału.

Po trzymeczowym urlopie od strzelania Adrian Mierzejewski znów wziął się za nękanie bramkarzy w lidze australijskiej. Polak właśnie wcisnął dziewiątego gola w szesnastym meczu, pokonując golkipera Wellington Phoenix, najsłabszej ekipy w stawce.

Ale kolejny udany występ “Mierzeja” został przykry przez… kolejny udany występ Marcina Budzińskiego. To niezła historia – australijskie media już wieszczyły, że “Budzik” może powoli pakować walizkę, bo w żadnym wypadku nie spełnia pokładanych w nim nadziei, a tu masz – facet zaczął wymiatać prawie co mecz. Tym razem zapewnił Melbourne City wygraną z Brisbane Roar – najpierw przytomnie skorzystał z fajnego podania kolegi, a potem z gapiostwa obrońców i zaliczył asystę przy golu na 2-1.

A propos absurdalnych zagrań defensorów – jedno z nich wykorzystał także Łukasz Gikiewicz, który kopie w lidze jordańskiej.

Co jeszcze nas cieszy? Na przykład pierwszy mecz ligowy w 2018 roku Pawła Wszołek. Skrzydłowy QPR dostał pełne 90 minut przeciwko Barnsley, jego drużyna wygrała, a on sam zgarnął przyzwoite oceny zarówno na statystycznym whoscored.com, jak i od dziennikarzy brytyjskich mediów. Powinien zostać w składzie na dłużej. W Holandii w barwach nowej drużyny zadebiutował Mateusz Klich. Z kolei Paweł Jaroszyński zaliczył dziś swój piąty występ w Serie A – niestety Polak dał się przeskoczyć przy jedynym golu. Jego Chievo nie wygrało już od 9 ligowych spotkań (7 porażek).

Zmartwień jest znacznie więcej, a największe na ten moment dotyczy chyba Jakuba Błaszczykowskiego. Skrzydłowy Wolfsburga nie gra w piłkę od połowy listopada, ponieważ wciąż nie uporał się z kontuzją pleców. A trener Martin Schmidt dalej przekonuje, że w przypadku Kuby trzeba uzbroić się w cierpliwość. Tymczasem niemiecki klub po ściągnięciu skrzydłowych, Renato Steffena i Josipa Brekalo, sięgnął jeszcze po Admira Mehmediego z Bayeru Leverkusen. Reprezentant Szwajcarii to dość uniwersalna bestia, ale jesienią najczęściej występował na prawej stronie…

ANGLIA

Jan Bednarek (Southampton) – poza kadrą

Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut z Leicester City (1-1)

Artur Boruc (Bournemouth) – na ławce ze Stoke (2-1)

Grzegorz Krychowiak (West Brom) – poza kadrą

Jarosław Jach (Crystal Palace) – poza kadrą

Kamil Grosicki (Hull City) – poza kadrą

Bartosz Białkowski (Ipswich Town) – 90 minut i czyste konto z Sunderlandem (2-0)

Paweł Wszołek (QPR) – 90 minut z Barnsley (1-0)

Tomasz Kuszczak (Birmingham) – poza kadrą

AUSTRALIA

Marcin Budziński (Melbourne City) – 90 minut, gol i asysta z Brisbane Roar (2-1)

Adrian Mierzejewski (Sydney FC) – 90 minut i gol z Wellington Phoenix (4-0)

BELGIA

Łukasz Teodorczyk (Anderlecht) – poza kadrą

DANIA

Kamil Wilczek (Brondby) – 90 minut i gol z FC Kopenhaga (1-0)

FRANCJA

Kamil Glik (Monaco) – 90 minut i wywalczony karny z Lyonem (3-2)

Igor Lewczuk (Bordeaux) – poza kadrą

GRECJA

Piotr Grzelczak (Platanias) – mecz w poniedziałek

Krystian Nowak (Panionios) – poza kadrą

HISZPANIA

Przemysław Tytoń (Deportivo) – poza kadrą

Cezary Wilk (Saragossa) – poza kadrą

Paweł Kieszek (Cordoba) – 90 minut z Barceloną B (1-2)

HOLANDIA

Mateusz Klich (Utrecht) – 60 minut z Excelsiorem (2-2)

Piotr Parzyszek (Zwolle) – na ławce z PSV (0-4)

Filip Kurto (Roda) – na ławce z AZ (2-2)

Bartłomiej Urbański (Willem II) – poza kadrą

Karol Niemczycki (NAC) – na ławce z Ajaksem (1-3)

JORDANIA

Łukasz Gikiewicz (Al-Faisaly) – 90 minut i gol z Al-Jazeerą (1-2)

NIEMCY

Robert Lewandowski (Bayern) – 27 minut z Mainz (2-0)

Łukasz Piszczek (Borussia D.) – 90 minut z FC Koeln (3-2)

Jakub Błaszczykowski (VfL) – poza kadrą

Marcin Kamiński (VfB) – na ławce z Wolfsburgiem (1-1)

Paweł Olkowski (Koln) – poza kadrą

Bartosz Kapustka (Freiburg) – poza kadrą

Rafał Gikiewicz (Freiburg) – na ławce z Bayerem (0-0)

Waldemar Sobota (Sankt Pauli) – 90 minut z Heidenheim (3-1)

Artur Sobiech (Darmstadt) – poza kadrą

Kacper Przybyłko (Kaiserslautern) – poza kadrą

PORTUGALIA

Michał Miśkiewicz (Feirense) – na ławce z Chaves (1-2)

RUMUNIA 

Piotr Polczak (Astra) – 90 minut i żółta kartka z Viitorulem (1-1)

SZKOCJA

Maciej Dąbrowski (Hibernian) – poza kadrą

WŁOCHY

Dawid Kownacki (Sampdoria) – 32 minuty z Torino (1-1)

Karol Linetty (Sampdoria) – 90 minut z Torino (1-1)

Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 90 minut z Torino (1-1)

Paweł Jaroszyński (Chievo) – 90 minut z Atalantą (0-1)

Mariusz Stępiński (Chievo) – na ławce z Atalantą (0-1)

Łukasz Skorupski (Roma) – na ławce z Hellasem (1-0)

Wojciech Szczęsny (Juventus) – na ławce z Sassuolo (7-0)

Arkadiusz Milik (Napoli) – poza kadrą

Piotr Zieliński (Napoli) – 20 minut z Benevento (2-0)

Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – na ławce z Bologną (2-1)

Bartosz Salamon (SPAL) – poza kadrą

Paweł Dawidowicz (Palermo) – 90 minut z Empoli (0-4)

Radosław Murawski (Palermo) –na ławce z Empoli (0-4)

Przemysław Szymiński (Palermo) – 90 minut z Empoli (0-4)

Tomasz Kupisz (Cesena) – na ławce z Ternaną (4-3)