Wiele grania u naszych stranierich podczas minionego weekendu nie było, powodów jest kilka… Paru Polaków nieoczekiwanie usiadło na ławce. We Włoszech – gdzie jest ich dużo – trwa przerwa w rozgrywkach. Za to w Anglii też mamy liczną grupę, jednak głównie wśród kibiców na trybunach. Całe szczęście grała Bundesliga, tam trochę się działo. Zapraszamy na nasz raport.
1. Najpierw warto pochylić się nad sprawą Bartosza Kapustki. Wielkie zdziwienie i nadzieja towarzyszyły ujrzeniu go w wyjściowym składzie Freiburga. Polak był ustawiony wysoko na prawym skrzydle, czasem schodził też do środka pola, ale głównie przebywał na swojej flance. Jak wypadł? Zrobił trochę wiatru, bardzo dużo walczył. Widać było, że wkłada w grę serce i wiele wysiłku. Generalnie Kapustka pokazywał się do gry z przodu, a lepiej mógł wyglądać w defensywie, ale – jak już pisaliśmy – zaangażowania z jego strony nie zabrakło.
Czy jedynie z tego go zapamiętaliśmy? Nie, przede wszystkim z jego dwójkowej akcji z Nilsem Petersenem. Została zagrana długa piłka jeszcze z połowy Freiburga, za linię obrony rywala, dobiegł do niej Petersen, a Kapustka szybko przemieścił się na środek czekając na podanie od Niemca. Dostał piłkę, miał dużo miejsca, ale był na tyle ostry kąt, że nie zdecydował się strzelać. Mógł spróbować, jednak dośrodkował piłkę i zrobiło się groźnie. Choć wrzutka nie była celna, to futbolówka odbita od obrońcy prawie wpadła do bramki. Z linii wybił ją jeden z zawodników Eintrachtu Frankfurt.
Streich nie wypuścił Kapustki na drugą połowę. Znowu, bo to już trzecia taka sytuacja z rzędu, jeśli patrzeć na mecze, które Polak rozpoczął od pierwszej minuty. I po raz kolejny nie za bardzo rozumiemy, z jakiego powodu. Bartek nie odstawał od swoich kolegów, wyróżnił się wspomnianą wyżej akcją. Jeśli szukać kozła ofiarnego, to byłoby kilku lepszych kandydatów.
2. Jesteśmy przyzwyczajeni, że co tydzień w raporcie odpowiadamy nie na pytanie „czy”, a „ile” goli strzelił Robert Lewandowski w ostatnim meczu. Zwłaszcza, że dla jego ekipy starcie z Bayerem było pierwszym w 2018 roku, a „Lewy” przez siedem lat ładował po golu w każdym z inaugurujących nowy rok meczów. Tym razem w ogóle nie znalazł w kadrze. Nie przez kontuzję, a zaplanowany odpoczynek. Polaka pobolewała łąkotka, ale był w stanie zagrać, sił starczyłoby może nawet na pełne 90 minut. Jednak oddał miejsce na szpicy Thomasowi Muellerowi (tego zaś następnie zmienił Sandro Wagner), a sam postawił na regenerację. To dla niego ważny rok, z mundialem i planem podbicia Ligi Mistrzów, więc takich weekendów może być coraz więcej.
Come on @FCBayern ✊✊ pic.twitter.com/B8zOIg05S6
— Robert Lewandowski (@lewy_official) 12 stycznia 2018
3. Za to przez innego Polaka zostało nabite 90 minut. A nawet dwóch! Łukasz Piszczek wrócił do składu Borussii po pauzie trwającej od początku października. Z Wolfsburgiem wypadł dziś jakby żadnego urazu w ogóle nie było. Biegał od pola karnego do pola karnego, dobrze spisywał się w defensywie. I co istotne – razem z kolegami z obrony zachował czyste konto. To przecież od 30 września, czyli ostatniego meczu Piszczka przed kontuzją, nie było takie oczywiste… Sami zobaczcie, jak włączając w statystyki starcie z “Wilkami” wygląda to w liczbach:
Borussia w Bundeslidze z Piszczkiem: 8 meczów, 6 wygranych, 2 remisy, bilans: 20-3
Borussia w Bundeslidze bez Piszczka: 10 meczów, 2 wygrane, 3 remisy, 5 porażek, bilans: 18-22
4. Do wyjściowej jedenastki swojego klubu powrócił też Marcin Kamiński, który w sobotę mógł się cieszyć ze zwycięstwa, jak i czystego konta. I to mimo formacji z dwójką, a nie trójką stoperów, jak Stuttgart ma w zwyczaju grać. W dużej mierze to właśnie Polak przyczynił się do takiego efektu końcowego meczu z Herthą. Wychwalali go eksperci, a WhoScored wybrał go na MVP spotkania.
5. Spoglądamy na Wyspy Brytyjskie, tam z kolei przetarty z kurzu został Grzegorz Krychowiak. A jak już on, to i cała drużyna WBA. Drugi mecz z rzędu w pierwszym składzie i tym razem zwycięstwo. Napiszemy to jeszcze raz: zwycięstwo. Drużyna z Krychowiakiem na boisku wygrała mecz. PIERWSZY RAZ w tym sezonie ligowym. Defensywny pomocnik odepchnął spekulacje o wypożyczeniu do Getafe i wszedł w nowy rok z buta. Mamy nadzieję, że za to po sezonie nie opuści Premier League. A przynajmniej nie spadnie. U innych w Anglii jak zawsze – zagrał Fabiański, reszta nie powąchała murawy.
6. Transfer Marcina Budzińskiego wywołał sporo zaskoczenia w Polsce, natomiast w Australii wręcz euforię. Kibice przywitali go jak króla, mieli nadzieję, że przyleciała nowa gwiazda nie tylko Melbourne City, ale całej A-League. Jednak boisko zweryfikowało. Polak przez trzy i pół miesiąca rozegrał tylko 391 minut, na co złożyły się jedynie trzy występy od pierwszego gwizdka. Wyjechać i pożyć w kraju kangurów z pewnością miło, ale piłkarsko to duże rozczarowanie. Jednak teraz pomocnik wysłał nam impuls, żebyśmy jego przygody w krainie kangurów jeszcze nie przekreślali. Budziński wszedł na boisko w 71. minucie i dokładnie kwadrans później wyrównał wynik spotkania strzelając gola na 2:2.
It was another 🚀🚀🚀 from Marcin Budzinski! #CCMvMCY
🎥 @FOXFOOTBALLpic.twitter.com/fJAUOEzEfb
— Melbourne City FC (@MelbourneCity) 14 stycznia 2018
7. Ostatni punkt napiszemy czysto informacyjnie, bo zaskoczenie to właściwie żadne. Monaco z Kamilem Glikiem na środku obrony zachowało czyste konto w meczu z Montpellier. To już dziewiąte spotkanie bez straty gola w bieżącym sezonie Ligue 1.
ANGLIA
Jan Bednarek (Southampton) – na ławce z Watfordem (2-2)
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut z Newcastle Utd (1-1)
Artur Boruc (Bournemouth) – na ławce z Crystal Palace (2-2)
Krystian Bielik (Arsenal) – poza składem
Grzegorz Krychowiak (West Brom) – 90 minut z Brighton (2-0)
Kamil Grosicki (Hull City) – poza składem
Michał Żyro (Wolverhampton) – poza składem
Bartosz Białkowski (Ipswich Town) – poza składem
Paweł Wszołek (QPR) – na ławce z Burton Albion (3:1)
Ariel Borysiuk (QPR) – poza składem
Tomasz Kuszczak (Birmingham) – poza składem
Mateusz Klich (Leeds United) – na ławce z Ipswich (0:1)
AUSTRALIA
Marcin Budziński (Melbourne City) – 19 minut i gol z Central Coast Mariners (2:2)
Adrian Mierzejewski (Sydney FC) – 90 minut z Adelaide United (0-0)
AZERBEJDŻAN
Jakub Rzeźniczak (Karabach) – 18 minut z Sebail (2-0)
BELGIA
Łukasz Teodorczyk (Anderlecht) – przerwa w rozgrywkach
BUŁGARIA
Jacek Góralski (Łudogorec) – przerwa w rozgrywkach
Daniel Kajzer (Botew) – przerwa w rozgrywkach
CYPR
Patryk Procek (Achnas) – na ławce z Nea Salamis (0:3)
DANIA
Kamil Wilczek (Broendby) – przerwa w rozgrywkach
FRANCJA
Kamil Glik (Monaco) – 90 minut z Montpellier (0:0)
Igor Lewczuk (Bordeaux) – poza kadrą
GRECJA
Bartłomiej Babiarz (Apollon) – poza kadrą
Piotr Grzelczak (Platanias) – 22 minuty z AO Xanthi (2:3)
HISZPANIA
Przemysław Tytoń (Deportivo) – poza kadrą
Cezary Wilk (Saragossa) – poza kadrą
Paweł Kieszek (Cordoba) – 90 minut z Cadiz (0-2)
HOLANDIA
Piotr Parzyszek (Zwolle) – przerwa w rozgrywkach
Filip Kurto (Roda) – przerwa w rozgrywkach
Bartłomiej Urbański (Willem II) – przerwa w rozgrywkach
Karol Niemczycki (NAC) – przerwa w rozgrywkach
NIEMCY
Robert Lewandowski (Bayern) – poza kadrą
Łukasz Piszczek (Borussia) – 90 minut z Wolfsburgiem (0:0)
Jakub Błaszczykowski (VfL) – poza kadrą
Marcin Kamiński (VfB) – 90 minut z Herthą (1-0)
Paweł Olkowski (Koln) – poza kadrą
Bartosz Kapustka (Freiburg) – 45 minut z Eintrachtem (1:1)
Rafał Gikiewicz (Freiburg) – na ławce z Eintrachtem (1:1)
Artur Sobiech (Darmstadt) – przerwa w rozgrywkach
Kacper Przybyłko (Kaiserslautern) –przerwa w rozgrywkach
Waldemar Sobota (Sankt Pauli) – przerwa w rozgrywkach
PORTUGALIA
Michał Miśkiewicz (Feirense) – na ławce z Tondellą (1:2)
ROSJA
Janusz Gol (Amkar Perm) – 35 minut i asysta z Krasnodarem (1-3)
Maciej Rybus (Lokomotiw) – poza kadrą
Maciej Wilusz (FK Rostów) – 90 minut z Ufą (1-0)
RUMUNIA
Piotr Polczak (Astra) – 90 minut z Botosani (2-1)
SŁOWACJA
Gerard Bieszczad (Zemplin) – 90 minut z Senicą (1-1)
Dawid Szymonowicz (Zlate Moravce) – 90 minut ze Stredą (3-3)
SZKOCJA
Krystian Nowak (Hearts) – przerwa w rozgrywkach
Rafał Grzelak (Hearts) – przerwa w rozgrywkach
Maciej Dąbrowski (Hibernian) – przerwa w rozgrywkach
UKRAINA
Tomasz Kędziora (Dynamo) – przerwa w rozgrywkach
WŁOCHY
Dawid Kownacki (Sampdoria) – przerwa w rozgrywkach
Karol Linetty (Sampdoria) – przerwa w rozgrywkach
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – przerwa w rozgrywkach
Paweł Jaroszyński (Chievo) – przerwa w rozgrywkach
Mariusz Stępiński (Chievo) – przerwa w rozgrywkach
Łukasz Skorupski (Roma) – przerwa w rozgrywkach
Wojciech Szczęsny (Juventus) – przerwa w rozgrywkach
Arkadiusz Milik (Napoli) – przerwa w rozgrywkach
Piotr Zieliński (Napoli) – przerwa w rozgrywkach
Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – przerwa w rozgrywkach
Bartosz Salamon (SPAL) – przerwa w rozgrywkach
Paweł Bochniewicz (Udinese) – przerwa w rozgrywkach
Paweł Dawidowicz (Palermo) – przerwa w rozgrywkach
Radosław Murawski (Palermo) – przerwa w rozgrywkach
Przemysław Szymiński (Palermo) – przerwa w rozgrywkach
Tomasz Kupisz (Cesena) – przerwa w rozgrywkach