Wieczysta się wzmacnia. Pobije swój rekord transferowy

Aleksander Rachwał

29 grudnia 2025, 12:55 • 2 min czytania 7

Wieczysta Kraków jest blisko pierwszego zimowego wzmocnienia. Jak podał Sebastian Staszewski, do klubu I ligi ma dołączyć 22-letni pomocnik występujący dotychczas w serbskiej ekstraklasie.

Wieczysta się wzmacnia. Pobije swój rekord transferowy
Reklama

Postaw 2 zł na wygraną Chelsea z Boutnemouth i odbierz 350 zł za poprawny typ – kliknij po szczegółyChelsea vs Bournemouth - promocja Superbet

Nikola Knezević, bo to o tym piłkarzu mowa, to ważny zawodnik OFK Belgrad, aktualnie dziewiątej drużyny ligi serbskiej. W tym sezonie pomocnik wystąpił w dziewiętnastu spotkaniach, w których zdobył trzy gole. W większości z nich wychodził na boisko w podstawowym składzie. Ma również na koncie występy w młodzieżowej kadrze Serbii.

Reklama

Wieczysta bierze pomocnika z ligi serbskiej. Padnie rekord transferowy klubu

Według Staszewskiego, transfer Knazevicia jest już niemal dopięty. Piłkarz ma kosztować krakowski klub 500 tys. euro. W realiach I ligi taka kwota może robić wrażenie.

Mało kto bowiem wykładał do tej pory większe pieniądze na transfer na zapleczu Ekstraklasy. Bazując na kwotach z Transfermarkt, więcej kosztowały tylko wzmocnienia Lechii Gdańsk, która po spadku w sezonie 2022/2023 zbroiła się na szybki powrót do elity. Latem 2023 roku do zespołu dołączyli Camilo Mena, który kosztował 1,6 mln euro oraz Tomas Bobcek i Ivan Zhelizko, na których przeznaczono po 600 tys. euro. Pół miliona euro jako pierwszoligowiec zapłacił jeszcze Widzew, natomiast było to relatywnie dawno, bo latem 2008 roku, gdy łodzianie również walczyli o to, by jak najszybciej awansować do Ekstraklasy po spadku.

Wieczysta Kraków zakończyła rundę jesienną na szóstym miejscu w I lidze. Jej strata do miejsca dającego bezpośredni awans do Ekstraklasy wynosi jednak tylko cztery punkty.

WIĘCEJ O I LIDZE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama