Burundi: Piłkarz zmarł podczas meczu. Powodem była moneta

Maciej Piętak

26 grudnia 2025, 10:50 • 2 min czytania 14

Podczas meczu drugiej ligi burundyjskiej doszło do tragedii. Igiraneza Aime Gueric, pomocnik drużyny Les Guepiers du Lac, zmarł w okolicznościach, które lokalne media wiążą z niebezpiecznymi przesądami i czarami.

Burundi: Piłkarz zmarł podczas meczu. Powodem była moneta
Reklama

Burundi: Piłkarz nie żyje

Do tragedii doszło w sobotę, 20 grudnia w miejscowości Ngaraga, w trakcie meczu z LLB Amasipiri Never Give Up. W pewnym momencie spotkania Gueric nagle upadł na murawę i stracił przytomność. Mimo błyskawicznej interwencji służb medycznych obecnych na stadionie, życia piłkarza nie udało się niestety uratować. Zawodnik zmarł w trakcie transportu do szpitala.

Oficjalny komunikat Federacji Piłkarskiej Burundi ograniczył się do wyrażenia głębokiego żalu i złożenia kondolencji rodzinie oraz klubowi. Pominięto jednak przyczynę zgonu.

Reklama

Według doniesień świadków oraz mediów, w tym African Public Radio, przyczyną śmierci było zadławienie się przedmiotem, który zawodnik trzymał w ustach w trakcie gry.

To była moneta pełniąca funkcję „gri-gri” – tradycyjnego talizmanu lub amuletu. W lokalnych wierzeniach ma zapewniać szczęście i przewagę nad rywalem. Podczas meczu piłkarz miał przypadkowo połknąć monetę, co doprowadziło do zablokowania dróg oddechowych i w konsekwencji do uduszenia.

Zdaniem Daily Sports, pomocnik już wcześniej był oskarżany o „uprawianie czarów”, natomiast zawodnik zaprzeczał tym doniesieniom.

Wiara w moc szamanów i magicznych rytuałów jest bardzo powszechna w Burundi oraz innych afrykańskich krajach. Ubogie kluby i zawodnicy nierzadko przeznaczają środki na opłacenie czarowników, wierząc, że magiczne przedmioty trzymane przy sobie – lub jak w powyższym przypadku w ustach – zagwarantują im zwycięstwo. Śmierć Igiraneza Aime Guerica jest jednak dowodem na to, jak tragiczne w skutkach mogą być te zabobonne praktyki.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

14 komentarzy

Liczy, pisze i komentuje - nie zawsze w tej kolejności. Studiuje matematykę, a wcześniej przewinął się przez redakcje 90minut, FutbolNews oraz Żyjemy Futbolem. Prywatnie kibic Wisły Kraków oraz Chelsea. Ma beznadziejny gust muzyczny, jeszcze gorsze poczucie humoru, ale tyle dobrego, że czasem napisze jakiś niezły tekst

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne kraje

Inne kraje

Selekcjoner uderza w FIFA i kluby: „Europa chce zmienić naszą historię”

redakcja
11
Selekcjoner uderza w FIFA i kluby: „Europa chce zmienić naszą historię”
Reklama
Reklama