Reklama

Norwegia grzmi po losowaniu. „To było nie na miejscu”

Maciej Piętak

06 grudnia 2025, 14:08 • 3 min czytania 7 komentarzy

Norwegia była jedną z reprezentacji z trzeciego koszyka, której każdy wolał uniknąć. Oczywiście nie udało się spełnić wszystkich życzeń i Erling Haaland wraz z kolegami wylądowali w grupie śmierci. Norweski Związek Piłki Nożnej poświęca jednak również dużą uwagę temu, co wydarzyło się w Waszyngtonie jeszcze przed samym losowaniem.

Norwegia grzmi po losowaniu. „To było nie na miejscu”

„Nie mogę tego traktować w pełni poważnie”

Norwegia trafiła do grupy I, gdzie zmierzy się z Francją, Senegalem oraz ze zwycięzcą baraży międzykontynentalnych. Będzie to ktoś z trójki: Boliwia, Surinam lub Irak. Jednak kibice tych reprezentacji – i nie tylko – zobaczyli faktyczne losowanie dopiero po prawie 90 minutach oglądania występów artystycznych, wywiadów i jakichś innych „atrakcji”.

Reklama

Jedni zarzucają Gianniemu Infantino dziecinadę i zbezczeszczenie rangi tej ceremonii. Drudzy nie dowierzali, gdy Donald Trump otrzymał Pokojową Nagrodę FIFA. Ponadto wyemitowano film, w którym amerykański prezydent został przedstawiony niczym Kim Dzong-Un w północnokoreańskiej telewizji.

– Dziś nie mogę tego traktować w pełni poważnie. Musimy być czujni, kontrolować sytuację i domagać się, by FIFA przedkładała piłkę nożną nad takie widowiska – powiedziała prezeska Norweskiego ZPN Lise Klaveness, cytowana przez NRK.

Jeśli ta nagroda nie jest przyznawana w oparciu o obiektywne kryteria i jury, istnieje ryzyko, że stanie się zakamuflowanym sposobem upolitycznienia organizacji. Segment poświęcony tej nagrodzie się dłużył i wydawał się być nie na miejscu – dodała.

„To był dziwny spektakl”

Niezadowolony był również Stale Solbakken, szkoleniowiec reprezentacji Norwegii. Trener nie chciał pojechać na losowanie do Waszyngtonu, ale przepisy były nieubłagane.

– Próbowałem wszystkich wymówek, lecz niestety zostałem zmuszony do wyjazdu, bo regulacje FIFA dokładnie precyzują, kto musi być na tym losowaniu. Lecę więc tam wbrew swojej woli. (…) Nie mam co robić w Waszyngtonie, a spotkania z trenerami potencjalnych rywali i tak będą bezsensowne. Nikt przecież nic ciekawego i ważnego o swojej drużynie nie powie i niczego nie zdradzi – mówił przed ceremonią.

– To był dziwny spektakl pod wieloma względami, muszę to powiedzieć otwarcie – skomentował już po losowaniu Solbakken.

Komentator norweskiej telewizji w trakcie transmisji również nie krył zażenowania.

– Siedzę tu i jestem trochę wkurzony tym, czego byłem świadkiem. Mogę jednak obiecać, że najgorsze już za nami – powiedział Kristoffer Lokberg 55 minut po rozpoczęciu ceremonii.

– To po prostu absurdalne, że Trump i Infantino mogą wykorzystywać tę scenę, przed setkami milionów ludzi, do autopromocji i samouwielbienia. To było po prostu okropne. Jeśli spojrzymy na to, co się za tym kryje i co oni próbują zrobić, jest to naganne – mówił po losowaniu.

Norwegia rozegra swoje mecze grupowe 16, 22 i 26 czerwca. W sobotę o 18:00 dowiemy się, o której godzinie i na jakich stadionach odbędą się te spotkania.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Liczy, pisze i komentuje - nie zawsze w tej kolejności. Studiuje matematykę, a wcześniej przewinął się przez redakcje 90minut, FutbolNews oraz Żyjemy Futbolem. Prywatnie kibic Wisły Kraków oraz Chelsea. Ma beznadziejny gust muzyczny, jeszcze gorsze poczucie humoru, ale tyle dobrego, że czasem napisze jakiś niezły tekst

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Matty Cash z kolegami zadziwiają! Pokonali lidera w ostatniej minucie

redakcja
2
Matty Cash z kolegami zadziwiają! Pokonali lidera w ostatniej minucie
Reklama

Inne kraje

Reklama
Reklama