Celtic sięga po trenera zza oceanu. Ciekawy kierunek

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

03 grudnia 2025, 22:49 • 2 min czytania 2

To rzadko spotykana historia, ale włodarze Celtiku Glasgow muszą chyba postawić na rozwiązania niekonwencjonalne. Chcą bowiem wywalczyć krajowe mistrzostwo, co zwykle jest w Szkocji zadaniem łatwym dla takiego hegemona, ale ten sezon nie układa się całkiem po ich myśli. 

Celtic sięga po trenera zza oceanu. Ciekawy kierunek
Reklama

Wszystko przez dobrą dyspozycję ekipy Hearts – zespół z Edynburga wystrzelił od początku sezonu z dobrą formą i mimo ostatniej zadyszki nadal zajmuje miejsce na szczycie ligowej tabeli w Szkocji. Grupie pościgowej przewodzi Celtic, dziś jeszcze prowadzony przez tymczasowo pełniącego rolę trenera Martina O’Neilla przy okazji meczu z Dundee. Wiemy już jednak, że w kolejnym spotkaniu ekipą z Glasgow będzie dowodził ktoś inny.

Forma drużyny dostarczony przez Superscore

Reklama

 

Celtic ma nowego trenera. Wilfried Nancy przyjedzie zza oceanu

Wybór włodarzy Celtiku padł na młodszego od O’Neilla o ćwierć wieku Wilfrieda Nancy’ego. Francuz przez całą swoją trenerską karierę pracował za oceanem, ostatnio prowadził w MLS ekipę Columbus Crew.

Prezes szkockiego klubu, Peter Lawwell, skomentował zatrudnienie nowego trenera w takich słowach: – Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy powitać Wilfrieda w Celtiku. Jest menedżerem z taką historią, która jasno pokazuje, że preferuje on rodzaj piłki nożnej ukochany przez naszych kibiców. Zapewnimy Wilfriedowi całe nasze wsparcie, ponieważ chcemy ponownie przynieść sukces naszym fanom – przekonuje działacz.

Trener Nancy do tej pory pracował tylko w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Teraz dostaje swoje pierwsze zadanie w Europie i będzie swego rodzaju sprawdzianem dla myśli szkoleniowej kiełkującej w MLS. Myślicie, że powiedzie Celtic do zapowiadanych sukcesów?

CZYTAJ WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne kraje

Inne kraje

Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego

redakcja
10
Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego
Reklama
Reklama